Rusłan Szoszyn: Mobilizacja 500 tysięcy? Zełenskiego krzyk przed ostatnią bitwą

Prezydent Ukrainy stoi przed bardzo trudnymi decyzjami i sugeruje, że nie chce prowadzić wojny "każdym kosztem". Musiałby zaryzykować, a błąd może oznaczać tylko jedno - przegraną wojnę z Rosją.

Publikacja: 20.12.2023 15:33

Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski

Foto: AFP

Wiele wskazuje na to, że idąc do dziennikarzy na wtorkową konferencję prasową prezydent Ukrainy już wiedział, co tak naprawdę chce przekazać Ukraińcom i światu. Zaskoczył odpowiadając już na pierwsze pytanie mówiąc o tym, że wojskowi dowódcy zaproponowali mu na naradzie zmobilizowanie dodatkowo 450-500 tys. żołnierzy.

Rozmowy podczas takich narad u zwierzchnika sił zbrojnych są ściśle tajne. I wygląda na to, że prezydent Ukrainy po raz pierwszy w czasie trwającej od blisko dwóch lat wojny nie chce podejmować samodzielnej decyzji na podstawie propozycji wojskowych. Potrzebuje rady społeczeństwa.

Pozostało 89% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

felietony
Wciąż nie wiemy, czy przyszłość Polski zależy tylko od nas
Opinie polityczno - społeczne
Paweł Łepkowski: W polityce walka z krzyżem to ryzykowny wybór
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Jarosław Kaczyński i Donald Tusk – panom już dziękujemy
Opinie polityczno - społeczne
Adam Lipowski: NATO wspiera Ukrainę na tyle, by nie przegrała wojny, ale i nie wygrała z Rosją
Materiał Promocyjny
CERT Orange Polska: internauci korzystają z naszej wiedzy
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Grzegorz Grosse: Polska nie powinna delegować swej obrony do mało wiarygodnego partnera – Niemiec
Materiał Promocyjny
Technologia na etacie. Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?