Stanisławski: W politycznym chruśniaku

Burza o spuściznę Bolesława Leśmiana pokazuje, że naprawdę każdy pretekst jest dobry do uruchomienia nagonki na PiS – pisze publicysta „Rzeczpospolitej".

Aktualizacja: 07.11.2016 22:44 Publikacja: 07.11.2016 18:44

Stanisławski: W politycznym chruśniaku

Foto: Fotorzepa

Bolesław Leśmian jest niewątpliwie „poetą prywatnym" – w tym znaczeniu, że kto go lubi, zwykle chowa w pamięci ulubione, bardzo własne wersy. Dla jednego będzie to „Dwoje ludzieńków", dla drugiej – rzecz o wspólnym gryzieniu jabłek („Chwytasz owoc, zanurzasz w nim zęby na zwiady"). Do kultywowania takich przywiązań nie potrzeba, rzecz jasna, żadnych wysokich patronatów: Leśmian żyje.

A mimo to wielka szkoda, że Senat nie zdecydował się na uczynienie zeń jednego z patronów przyszłego, 2017 roku. Nie Leśmiana szkoda, lecz senatorów. Nie wiemy, dlaczego to uczynili: ze stenogramu wynika, że nie debatowano nad tym ani przez chwilę. Być może zadecydowała ignorancja, być może potrzeba ograniczenia się do pięciorga patronów. Sugestie, że to antysemici z PiS „wycięli" arcypolskiego poetę o żydowskich przodkach tyleż są warte, co przeciwstawianie Leśmianowi Matki Boskiej (oba pomysły, uściślijmy, znalazły się na łamach „Gazety Wyborczej"). Dwaj niemal rówieśnicy Leśmiana, gen. Józef Haller i prezydent Władysław Raczkiewicz mają swoje niewątpliwe zasługi, ale i znane historykom błędy, zaniedbania i słabości: podobnego rachunku nie sposób zastosować do piszącego o dziwożonach poecie.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie polityczno - społeczne
Michał Płociński: Pakt migracyjny będzie ciążyć Rafałowi Trzaskowskiemu
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Niemcy nie rozliczyli się z historią. W Berlinie musi stanąć pomnik polskich ofiar
Analiza
Michał Kolanko: Donald Tusk rzuca rękawicę Konfederacji. Ale walczy nie tylko o głosy biznesu
felietony
Przykra prawda o polityce międzynarodowej
Analiza
Jerzy Haszczyński: Gaza dla Trumpa, wschodnia Jerozolima dla Palestyńczyków?