Dobrze uczyć się na własnych błędach, ale jeszcze lepiej na cudzych. Możemy dziś bezkarnie obserwować, jak uchodźcy wpychają kolejne państwa Unii w kryzys wewnętrzny. Wyciągać wnioski i robić dokładnie odwrotnie niż one, by uniknąć kłopotów. Ostatni przykład to napięcia w koalicji rządzącej w Niemczech spowodowane właśnie polityką migracyjną.
    PKB Polski wciąż rośnie, już dziś jesteśmy atrakcyjnym krajem do osiedlania się dla cudzoziemców, a w przyszłości możemy stać się nawet celem masowych migracji. Możemy się na to przygotować i uniknąć destrukcyjnego wpływu uchodźców na polskie państwo.