Reklama
Rozwiń
Reklama

Cieślik: Mietek Fogg

„Mietek Fogg to był równy gość" – takie słowa padają w jednej z najsłynniejszych scen filmu „Chłopaki nie płaczą".

Aktualizacja: 26.07.2018 20:38 Publikacja: 26.07.2018 19:44

Cieślik: Mietek Fogg

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

I dalej następuje opowieść o „Ostatniej niedzieli", zwanej tangiem samobójców, przy której „kolesie w knajpie" przed wojną „strzelali sobie w łeb". „Chcieli, żeby to była ostatnia piosenka w ich życiu. Bo jest prawdziwa".

Bohater filmu Olafa Lubaszenki miał rację. Mietek Fogg to był równy gość, choć trzeba było czasu, żebym się o tym przekonał. A wraz ze mną pewnie tysiące tych, którzy w dzieciństwie słyszeli dowcip o mumii egipskiej wydobytej z piramidy, która miała zapytać archeologów: „A Mietek Fogg to jeszcze śpiewa?".

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Juliusz Braun: A może czas na reset w sprawie edukacji zdrowotnej?
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Analiza
Jacek Nizinkiewicz: Kaczyński jest dziś w gorszej sytuacji niż Tusk
Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: Rzeczpospolita Babska – czy tylko kobiety odpowiadają za niską dzietność?
Analiza
Andrzej Łomanowski: To był tydzień porażek Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Opinie polityczno - społeczne
Vít Dostál, Wojciech Konończuk: Z Warszawy do Pragi bez uprzedzeń: jak Polska i Czechy stały się wzorem sąsiedztwa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama