Reklama

Mariusz Cieślik: "Szara naga jama", czyli wakacyjny raj utracony

Władze Tajlandii zamknęły plażę, która zagrała w filmie z Leonardem DiCaprio sprzed 18 lat.

Aktualizacja: 05.10.2018 05:31 Publikacja: 05.10.2018 00:01

Mariusz Cieślik

Mariusz Cieślik

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Sądząc po zdjęciach, „Niebiańska plaża” rzeczywiście wygląda jak spełnione marzenie o turystycznym raju: szmaragdowa woda, bielutki piasek, wokół przepiękne góry. Niestety, setki tysięcy ludzi, którzy co roku odwiedzali wysepkę Phi Phi Leh, bo chcieli poczuć się jak „boski Leo”, zadeptały plażę w zatoce Maya. I zniszczyły miejscowy ekosystem. Tak oto dokonało się wygnanie z turystycznego raju. Sprawa nie byłaby może warta uwagi, gdyby nie fakt, że dosłownie kilka dni wcześniej na greckiej wyspie znanej z kolei z filmu „Mamma Mia!” wprowadzono ograniczenia wstępu i zakazano wynoszenia kamieni. To nie jest żart, turyści robili to tak nagminnie, że wygrzebali gigantyczny dół. I tak kolejny turystyczny raj mógł się zamienić, by zacytować Białoszewskiego, w „szarą nagą jamę”.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Donald Tusk i Jarosław Kaczyński szykują sobie koalicjantów
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: W Sejmie trzeba wprowadzić pełną prohibicję
Opinie polityczno - społeczne
Gen. Leon Komornicki: Rosja wchodzi powoli w trzeci etap wojny hybrydowej
felietony
Marek A. Cichocki: Wielki, dziś zapomniany, triumf polskości
Opinie polityczno - społeczne
Juliusz Braun: Rząd Donalda Tuska potrzebuje lepszej strategii, fakty nie mówią same za siebie
Reklama
Reklama