Reklama

Partnerstwo różnych etosów

Nie możemy się skupiać tylko na budowie dróg czy rozwoju startupów, ale musimy też myśleć o rozwoju kulturowym, o tym, co cywilizuje nasze zachowania – pisze inicjator Kongresu Obywatelskiego.

Publikacja: 14.10.2018 17:43

Partnerstwo różnych etosów

Foto: Fotorzepa, Jakub Ostałowski

Na pytanie, jaka filozofia rozwoju dominowała w Polsce od odzyskania pełni niepodległości w 1989 r., nasuwają się dwie odpowiedzi. Jeszcze do niedawna wierzono, że najważniejszymi czynnikami rozwoju są prawo i inwestycje. Wprawdzie najpierw (w latach 90.) obok nowych ustrojowych ram prawnych tworzono też nowe instytucje wdrażające idee demokracji i gospodarki rynkowej, jednak później, jeżeli pojawiał się jakiś problem, to albo chciano go rozwiązać nową inwestycją – czy to infrastrukturalną, czy to maszynową – albo nowym, bardziej szczegółowym prawem. Rozwój instytucjonalny przestał być priorytetem.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Donald Tusk i Jarosław Kaczyński szykują sobie koalicjantów
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: W Sejmie trzeba wprowadzić pełną prohibicję
Opinie polityczno - społeczne
Gen. Leon Komornicki: Rosja wchodzi powoli w trzeci etap wojny hybrydowej
felietony
Marek A. Cichocki: Wielki, dziś zapomniany, triumf polskości
Opinie polityczno - społeczne
Juliusz Braun: Rząd Donalda Tuska potrzebuje lepszej strategii, fakty nie mówią same za siebie
Reklama
Reklama