Reklama

Katolikom dziękujemy - felieton Mariusza Cieślika

Pytanie, czy w katolickiej Polsce osoba publiczna może się przyznawać do katolicyzmu, tylko pozornie brzmi jak paradoks.

Publikacja: 26.01.2015 20:04

Mariusz Cieślik, publicysta „Rzeczpospolitej”

Mariusz Cieślik, publicysta „Rzeczpospolitej”

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Nie brakuje bowiem w naszym kraju ludzi, którzy uważają, że nie należy tego robić. Ich zdaniem, jeśli już ktoś ma nieszczęście być człowiekiem wierzącym, do tego traktującym serio naukę Kościoła, nie powinien zajmować wysokich stanowisk państwowych. Tak jak obecny prezes Trybunału Konstytucyjnego.

Kilka dni temu prof. Andrzeja Rzeplińskiego odznaczono papieskim krzyżem Pro Ecclesia et Pontifice za zasługi dla Kościoła i systemu prawnego w Polsce. W normalnej sytuacji należałoby mu pogratulować. Jeśli ktoś jest nie tylko wybitnym prawnikiem, ale i prawym człowiekiem, wszyscy mają z tego korzyść.

error code: 522
Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Joanna Napierała: Po co nam dziś IPN i polityka historyczna
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Opinie polityczno - społeczne
Kiedy pękają tamy – jak budować odporność społeczną na kryzysy?
Opinie polityczno - społeczne
Jarosław Kuisz: Pułapka fasadowego nacjonalizmu
Opinie polityczno - społeczne
Juliusz Braun: A może czas na reset w sprawie edukacji zdrowotnej?
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Analiza
Jacek Nizinkiewicz: Kaczyński jest dziś w gorszej sytuacji niż Tusk
Materiał Promocyjny
Wiedza, która trafia w punkt. Prosto do Ciebie. Zamów już dziś!
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama