Ekonomia od przedszkola

W niedostateczny sposób tłumaczy się młodym ludziom, że ukończenie wyższej uczelni to dopiero początek drogi, która nigdy nie powinna mieć końca – pisze publicysta.

Publikacja: 20.07.2015 22:00

Ekonomia od przedszkola

Foto: Fotorzepa/Piotr Guzik

Najlepsze polskie uczelnie są dopiero w czwartej i piątej setce światowych rankingów. O dziwo, w USA, Kanadzie, Wielkiej Brytanii, Niemczech przedstawiciele polskiej mniejszości w przeprowadzanych badaniach wykazują ponadprzeciętną inteligencję. Za granicą Polacy należą do grupy najlepiej zdającej szkolne testy kompetencji.

To nie my zatem odstajemy intelektualnie od innych narodów. To nie z nami jest coś nie tak. Przyczyn niskiego stopnia innowacyjności należy szukać w systemie funkcjonowania uczelni, finansowaniu nauki i badań, w podejściu do zagadnienia konkurencyjności. Aby było u nas lepiej, Polacy muszą się zacząć interesować procesami ekonomicznymi. Edukacji tej nie zapewnia obecny system szkolnictwa publicznego.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie polityczno - społeczne
Adam Lipowski: NATO wspiera Ukrainę na tyle, by nie przegrała wojny, ale i nie wygrała z Rosją
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Grzegorz Grosse: Polska nie powinna delegować swej obrony do mało wiarygodnego partnera – Niemiec
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Koszmar Ameryki, czyli Putin staje się lennikiem Chin
Opinie polityczno - społeczne
Bogusław Chrabota: Czy Rafał Trzaskowski walczy z krzyżem?
"Rz" wyjaśnia
Anna Słojewska: Bruksela wybierze komisarza wskazanego przez Donalda Tuska, nie przez prezydenta