Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 16.04.2018 21:00 Publikacja: 16.04.2018 21:00
Foto: Bloomberg
Przypadek aplikacji do łączenia kierowców i pasażerów, takich jak Uber czy Taxify, jest modelowym wręcz tego zjawiska przykładem. Zanim się pojawiły, świat był prosty i uporządkowany. Po mieście krążyły taksówki, kierowcy mieli licencje, więc można było w miarę prosto regulować ten rynek, choćby poprzez liczbę wydawanych zezwoleń na wykonywanie przewozów. Twórcy nowoczesnych rozwiązań technologicznych mają jednak skłonność do wywracania ustalonego porządku do góry nogami. Tak stało się na rynku przewozów, tak stało się też w przypadku usług noclegowych zarządzanych choćby przez taką platformę jak AirBnB. Podpierając się modnym hasłem ekonomii współdzielenia, wchodzą w szkodę tym, którym wydawało się, że tak, jak jest, będzie zawsze. I świetnie wykorzystują przy tym niedoskonałości prawa, które na takie sytuacje nie jest – w momencie startu takich usług – kompletnie przygotowane.
Ostatnie dni zmienią USA na zawsze. Senat przyjął ustawę Donalda Trumpa, która wpędzi miliony w ubóstwo, a nowa...
Polskie Sieci Elektroenergetyczne oraz pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej planują...
Skoro ślub córki prezydenta odbił się wielkim echem w serwisach społecznościowych, żal zmarnować tak dobrą rekla...
Coraz trudniej rozmawiać dziś o energii bez wchodzenia na minowe pole tożsamości.
Coraz większe upały nie tylko dewastują środowisko i trwale zmieniają klimat. Nie tylko nasilają procesy migracy...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas