Reklama

Szanowny Panie Prezydencie…

Nie jestem doradcą ekonomicznym prezydenta Andrzeja Dudy, więc nie pisuję dla niego notatek. Ponieważ jednak w swoim czasie zdarzyło mi się być doradcą jednego z prezydentów Rzeczypospolitej, z grubsza wiem, jak to się powinno robić. Notatki powinny być napisane jasnym językiem, zwięzłe, logiczne, a jednocześnie muszą zawierać wszystkie kluczowe informacje dotyczące – zazwyczaj – bardzo skomplikowanych problemów.

Publikacja: 19.09.2018 21:00

Szanowny Panie Prezydencie…

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Dawno nie pisałem takich notatek, więc dla wprawki postanowiłem sobie przypomnieć, jak się to robi. Jaki tu wybrać temat...? No cóż, wyobraźmy sobie (wyłącznie dla potrzeb ćwiczenia), że obecny prezydent z jakiegoś powodu poprosił mnie o opinię przed wizytą w Leżajsku. „Chcę powiedzieć, że Unia Europejska to wyimaginowana wspólnota, z której dla nas niewiele wynika – powiedział. – To właściwe postawienie sprawy, prawda?".

Moja notatka brzmiałaby mniej więcej tak:

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Aleksandra Ptak-Iglewska: Biznes celowo gra z kaucjami
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Grawitacji nie ma!
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Zbrojenia? Konkurencja, głupcze
Opinie Ekonomiczne
Henryk Zimakowski: Kiedy LOT odzyska samofinansowanie?
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Opinie Ekonomiczne
Cezary Szymanek: Gospodarka, głupcze. Dwa lata od wyborów z 15 października
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama