Reklama

Kiełbasa wyborcza o zapachu benzyny

Cena hurtowa diesla to 5,35 zł, a tymczasem w Słupsku na stacji Orlenu 5,04 zł. Rozumiem, że idą wybory, stąd taka różnica, pytanie, kto za to zapłaci w dłuższym terminie" – taki e-mail od czytelnika, doskonale pasujący do idei życzliwych gestów w stronę wyborców, wykonywanych szczególnie chętnie we wszelakich okresach kampanijnych, obudził w nas rewolucyjną czujność.

Publikacja: 10.10.2018 21:00

Kiełbasa wyborcza o zapachu benzyny

Foto: Adobe Stock

Kiełbasa wyborcza – o czym doskonale wiemy – może wszak przybierać najróżniejsze postaci. Co więcej, władza, mająca decydujący wpływ na paliwowe koncerny i jednocześnie marząca o odbiciu samorządów z rąk w większości niezbyt jej przychylnych włodarzy miast i wsi, mogłaby na taki pomysł wpaść. Gwałtownie drożejące paliwa, a zwłaszcza olej napędowy, mogłyby rzucić negatywne światło na nasz rząd, który wszak z determinacją podnosi nas z kolan, a tu nagle nie umie zapanować nad nieprzyjaznymi Polsce i naszym konsumentom ruchami cen ropy na świecie. W każdym innym terminie można by mówić o niesprzyjającej sytuacji na globalnym rynku surowców, ale przed 21 października takie rzeczy dziać się nie powinny.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Polska bezbronna przed dronami. To kolejne ostrzeżenie
Opinie Ekonomiczne
Cezary Stypułkowski: 20 miliardów na stole. Co oznacza reorganizacja PZU i Pekao
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Wniosek z rozmów o pokoju jest oczywisty: musimy się zbroić
Opinie Ekonomiczne
Grzegorz Malinowski: Ile Polski w Polsce?
Opinie Ekonomiczne
Prof. Marian Gorynia: Gdzie efektywność w rozwoju kraju?
Reklama
Reklama