Potrzeba więcej polskich banków

Gdyby kierownictwu Banku Zachodniego WBK udało się odkupić ten bank, byłoby to ważne wydarzenie w polskim życiu gospodarczym.

Aktualizacja: 09.05.2009 07:59 Publikacja: 09.05.2009 05:23

[b][link=http://blog.rp.pl/jablonski/2009/05/09/potrzeba-wiecej-polskich-bankow/]Skomentuj na blogu[/link][/b]

Wręcz symboliczne – po latach stałego wykupywania naszych banków przez zagraniczny kapitał jeden z największych banków wróciłby pod polską kontrolę.

Byłoby to wydarzenie istotne nie tylko z prestiżowego punktu widzenia, ale i korzystne dla całej gospodarki, zwłaszcza dziś, gdy polityka kredytowania polskich firm narzucana jest nam z zagranicy.

Od początku lat 90. w polskim systemie bankowym trwa ekspansja zagranicznego kapitału. Wielkie i średnie grupy bankowe z Europy i USA zakładały u nas swoje spółki. Praktyka pokazała, że jeżeli chce się zdobyć na naszym rynku pozycję, trzeba kupić istniejący już bank wraz z klientami. Wszystkie wielkie banki zagraniczne poszły więc tą drogą – przejmowały małe i średnie prywatne banki, ale przede wszystkim te wielkie, państwowe. Było to zresztą dosyć proste, bo Ministerstwo Skarbu kierowało się tylko ceną. Zachodnie instytucje szybko przejęły kontrolę – w mniejszym lub większym stopniu – nad około 80 procentami polskich banków. Spośród największych w polskich rękach pozostał tylko PKO BP.

Warto przypomnieć, że gdy Cezary Stypułkowski, prezes Banku Handlowego (dziś w JP Morgan), chciał stworzyć polski bank (okręt flagowy), kolejne rządy odmawiały mu wsparcia. Przeciwko przekazywaniu pełnej kontroli nad polskimi bankami wypowiadał się też dzisiejszy prezes Citibanku Handlowego Sławomir Sikora.

Początkowo zagraniczna kontrola nad naszymi placówkami miała zresztą zalety. Nowi właściciele uczyli naszych bankowców nowoczesnych metod zarządzania, a w momentach krytycznych dostarczali kapitał. Dziś sytuacja się zmieniła. Tak jak niegdyś wieszczono, w czasie kryzysu zachodnie banki kazały należącym do siebie polskim placówkom zachować skrajną ostrożność.

W rezultacie nasz rynek międzybankowy zamarł, a polskim firmom odmawia się kredytów tylko dlatego, że na Zachodzie są kłopoty z ich spłatą.

Dlatego wszyscy powinniśmy kibicować wszelkim próbom odkupienia placówek zachodnich banków przez Polaków. Taka okazja szybko się nie powtórzy.

Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Czy leci z nami pilot? Apel do premiera
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Pytam kandydatów na prezydenta: które ustawy podpiszecie? Czas na konkrety
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Z pustego i generał nie naleje
Opinie Ekonomiczne
Polscy emeryci wracają do pracy
Opinie Ekonomiczne
Żeby się chciało pracować, tak jak się nie chce
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne