Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 13.08.2015 21:00 Publikacja: 13.08.2015 21:00
Henryk Majchrzak, prezes PSE, zapewnia, że ryzyko wystąpienia niedoborów energii w przyszłości będzie niższe
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Energa podnosi, że Polskie Sieci Elektroenergetyczne nie wykorzystały wszystkich możliwości przed włączeniem 20. stopnia zasilania, a konkretnie negawatów (usługa ta umożliwia dobrowolną redukcję poboru prądu przez firmy w zamian za specjalne wynagrodzenie). Ma rację?
Formułowanie takich tez jest wyrazem braku zrozumienia mechanizmów, jakie działają w energetyce. Rozważaliśmy skorzystanie z tzw. negawatów, ale okazało się, że byłby to niewystarczający instrument, żeby zapewnić bezpieczeństwo pracy krajowej sieci elektroenergetycznej. Sytuacja była na tyle poważna, że w ciągu zaledwie kilku godzin mieliśmy niedobór mocy sięgający 2500 MW. Tymczasem, dzięki negawatom moglibyśmy zmniejszyć zużycie mocy o ok. 200 MW. Jedynym możliwym i uzasadnionym rozwiązaniem było ograniczenie poboru mocy przez wszystkich zobowiązanych do tego odbiorców i rozłożenie tego obowiązku sprawiedliwie.
W świecie pełnym konfliktów i przemocy, w którym współzależność stała się bronią, a dotychczasowe sojusze trzeba...
Ostatnie działania polskiego rządu na rzecz przemysłu stalowego nie są dalekosiężną, strategiczną odpowiedzią na...
Zamiast z górnikami rząd powinien umówić się z obywatelami na ramy transformacji energetycznej. I pokazać kierun...
Hasło „suwerenność technologiczna” musi w Europie stać się ciałem. I to szybko. Do zagrożeń związanych z potężną...
Wzrost łączności lotniczej o 10 proc. przekłada się na dodatkowe 0,5 proc. wzrostu PKB na mieszkańca. Mówiąc pro...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas