Aktualizacja: 13.08.2015 21:00 Publikacja: 13.08.2015 21:00
Henryk Majchrzak, prezes PSE, zapewnia, że ryzyko wystąpienia niedoborów energii w przyszłości będzie niższe
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Energa podnosi, że Polskie Sieci Elektroenergetyczne nie wykorzystały wszystkich możliwości przed włączeniem 20. stopnia zasilania, a konkretnie negawatów (usługa ta umożliwia dobrowolną redukcję poboru prądu przez firmy w zamian za specjalne wynagrodzenie). Ma rację?
Formułowanie takich tez jest wyrazem braku zrozumienia mechanizmów, jakie działają w energetyce. Rozważaliśmy skorzystanie z tzw. negawatów, ale okazało się, że byłby to niewystarczający instrument, żeby zapewnić bezpieczeństwo pracy krajowej sieci elektroenergetycznej. Sytuacja była na tyle poważna, że w ciągu zaledwie kilku godzin mieliśmy niedobór mocy sięgający 2500 MW. Tymczasem, dzięki negawatom moglibyśmy zmniejszyć zużycie mocy o ok. 200 MW. Jedynym możliwym i uzasadnionym rozwiązaniem było ograniczenie poboru mocy przez wszystkich zobowiązanych do tego odbiorców i rozłożenie tego obowiązku sprawiedliwie.
Nadmiar regulacji i legislacji może znacząco wpłynąć na gospodarkę, zwiększając obciążenia dla firm i ograniczaj...
W cieniu wyborów prezydenckich i przed zapowiadaną przez premiera Donalda Tuska rekonstrukcją rządu, która ma po...
Spór o składkę zdrowotną od przedsiębiorców dał aktorom z różnych stron sceny politycznej szansę na wspaniałe wy...
Pierwszy zrobił to Jarosław Kaczyński, prezes PiS, potem prezydent Andrzej Duda. Dołączenie Adama Glapińskiego,...
Konsumenci nie musieliby czekać aż do maja 2025 r. na obniżkę ceny kredytu, gdyby nie falstart z cięciem stóp pr...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas