Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 15.12.2024 02:31 Publikacja: 27.04.2023 03:00
Foto: AdobeStock
Pewność, że klimat się zmienia, łączy Polki i Polaków. Niezależnie od dochodów, wieku czy miejsca zamieszkania. Co więcej, prawie 70 proc. jest przekonana, że zmiany klimatu będą miały w Polsce negatywne skutki. Dlaczego wobec tego nie możemy prowadzić ambitnej polityki klimatycznej i spać spokojnie? Ponieważ klimat nas łączy, ale polityka klimatyczna dzieli. I może być źródłem napięć społecznych.
GUS opublikował właśnie dane na temat stanu polskiej gospodarki w II kwartale. I nie są to wcale dane bardzo optymistyczne, choć na pierwszy rzut oka mogą się takie wydawać.
Raty kredytów wyższe nawet o połowę? Choć prawdopodobieństwo takiego scenariusza nie jest dziś wysokie, nie jest on jednak niemożliwy.
Homo oeconomicus zaczął być prezentowany jako „bezduszna" i „agresywna" maszyna do kalkulowania kosztów i korzyści, działająca wedle zasady, że ekonomiczny cel, czyli maksymalizacja własnych korzyści, uświęca środki.
Nikt od 20 lat tak bardzo nie nakręcił wzrostu cen w Polsce, jak pandemia pod rękę z lekceważącą inflację Radą Polityki Pieniężnej.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Analiza skutków rządów 50 populistycznych liderów, w różnych okresach i krajach, wykazała, że ich ambitne plany kończą się nieodmiennie trwałym spowolnieniem wzrostu.
77 proc. ankietowanych Polek i Polaków postrzega anomalie pogodowe – będące m.in. skutkiem zmian klimatu – jako poważne zagrożenie dla życia obecnych i przyszłych pokoleń. 78 proc. respondentów jest zaś zdania, że działań naprawczych powinien się podjąć każdy z nas – wynika z badania Autopay "Postawy ekologiczne Polek i Polaków 2024".
Rewolucyjne rozwiązanie może stanowić remedium na jeden ze skutków globalnego ocieplenia. Brytyjska firma Real Ice chce zamrażać Ocean Arktyczny. Pomogą w tym drony zasilane wodorem.
W rok spadła liczba osób zaniepokojonych zmianami klimatu i to aż o 7 pkt proc. Spośród ankietowanych w kilkunastu krajach właśnie u nas spadek jest najwyraźniejszy, choć w ujęciu globalnym także go widać.
Na naszych oczach odwraca się trend, który nazywano rosnącą świadomością klimatyczną. Choć coraz częściej doświadczamy ekstremalnych temperatur i kataklizmów, to obawy budzą dziś raczej wstrząsy geopolityczne.
Wraz z cyfryzacją gospodarki i życia szybko przybywa nam elektrośmieci. W ślad za tym nie idzie jednak świadomość, co należy z nimi robić.
"Dzięki protestowi kilkudziesięciu z nas tematy klimatyczne, klimatolodzy i wypowiedzi rządu w tej sprawie, pojawiły się w telewizji i gazetach częściej niż przez cały ostatni rok. To pokazuje, że nasza metoda działa" – podkreślają aktywiści grupy Ostatnie Pokolenie. „Blokady ulic to nasza ostatnia deska ratunku. Nie chcemy utrudniać wam życia ani kierować waszego gniewu przeciwko nam" – zaznaczają.
Skutki zmian klimatu odczuwają przede wszystkim mieszkańcy większych miast. Samorządy nie mogą udawać, że problemu nie ma. Czas, żeby zaczęły działać.
Każde miasto musi zdefiniować swoje uwarunkowania i ze względu na swoją specyfikę określić działania niezbędne do wdrażania – o nowych obowiązkach miast w zakresie ochrony środowiska mówi dr hab. Maciej J. Nowak, prof. Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas