Reklama

Mechaniczne zegarki z duszą

Klienci bardziej świadomi zwracają uwagę na marki mniej znane - mówi Tomasz Kiełtyka, założyciel serwisu CH24.PL poświęconego zegarkom luksusowym.

Publikacja: 07.11.2016 19:11

Rz: Polacy wciąż chętnie kupują szwajcarskie zegarki. Jak duży mamy ich wybór w porównaniu ze sklepami w innych krajach?

Tomasz Kiełtyka: Jeszcze kilkanaście lat temu Polska była właściwie zegarkową pustynią, ale w ciągu ostatniej dekady sytuacja znacznie się poprawiła. Firma Omega otworzyła u nas jeden z największych butików w regionie. Popularne są marki przystępne cenowo, np. Certina, Tissot czy – dość dobrze zakorzeniony w naszej świadomości już w czasach PRL – Atlantic.

Jak wiele najbardziej prestiżowych firm trafia do polskiej dystrybucji?

Coraz więcej. Na polskim rynku obecne są już topowe marki zegarmistrzowskie, np. Vacheron Constantin, A. Lange & Söhne czy Audemars Piguet. Cały czas czekamy na wejście manufaktury uznawanej za najbardziej prestiżową – Patek Philippe. Choć w branży zegarkowej panuje obecnie kryzys związany z wyhamowaniem rynku chińskiego, polscy klienci nie mogą narzekać. W końcu szwajcarskie firmy gdzieś muszą sprzedawać swoje zegarki, ostatnio więc coraz częściej dostrzegają potencjał naszego kraju.

W jakich zegarkach gustują najlepiej sytuowani Polacy?

Reklama
Reklama

Nadal najczęściej kupują rolexa lub omegę. Natomiast klienci bardziej świadomi zwracają uwagę na marki nieco mniej znane, jak Panerai albo Jaeger-LeCoultre. Koneserzy, którzy niczego nie muszą już nikomu udowadniać, wybierają zegarki niszowych firm, np. MB&F albo Richard Mille. Ta ostatnia wyprodukowała dla tenisisty Rafaela Nadala mechaniczny czasomierz ważący... 18 gramów!

Czy szwajcarskie zegarki królują także na nadgarstkach Polek?

Coraz więcej polskich kobiet zaczyna świadomie wybierać zegarki, nie tylko kwarcowe, czyli na baterie, ale również mechaniczne – te z duszą. Polki pną się po szczeblach kariery i zaczynają zajmować bardzo wysokie stanowiska, podkreślając swój status dobrym zegarkiem.

Rz: Polacy wciąż chętnie kupują szwajcarskie zegarki. Jak duży mamy ich wybór w porównaniu ze sklepami w innych krajach?

Tomasz Kiełtyka: Jeszcze kilkanaście lat temu Polska była właściwie zegarkową pustynią, ale w ciągu ostatniej dekady sytuacja znacznie się poprawiła. Firma Omega otworzyła u nas jeden z największych butików w regionie. Popularne są marki przystępne cenowo, np. Certina, Tissot czy – dość dobrze zakorzeniony w naszej świadomości już w czasach PRL – Atlantic.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Jacek J. Wojciechowicz: Czy powinniśmy obawiać się sztucznej inteligencji?
Opinie Ekonomiczne
Czy rynek może uratować przyrodę?
Opinie Ekonomiczne
Valdis Dombrovskis: UE zmienia kurs i słucha głosu przedsiębiorców
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Połowa lata
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Gospodarka w zmienionym rządzie Tuska ważna, ale nie najważniejsza. Szkoda
Reklama
Reklama