Andrzej Malinowski: Wolny rynek czy wolne żarty?

W dyplomacji czy biznesie obowiązującą zasadą jest kulturalne i uprzejme zachowanie. Czasem jednak są takie momenty, gdy trzeba walnąć pięścią w stół i zupełnie niedyplomatycznie zapytać: „Co tu się, do cholery, wyrabia?".

Aktualizacja: 18.12.2016 19:25 Publikacja: 18.12.2016 18:36

Andrzej Malinowski

Andrzej Malinowski

Foto: materiały prasowe

Coś takiego jest właśnie przed nami. Myślę tu o działaniach Niemiec i zwłaszcza Francji. Państwa te coraz brutalniej i wbrew unijnym ideom walczą z polskimi przewoźnikami drogowymi. Pewnie dlatego, że podbili oni Unię Europejską jakością i cenami.

Unię, która opiera się na zasadzie wolnego przepływu handlu i usług. Otworzyliśmy nasz kraj szeroko na zagraniczne towary, będąc pewni, że ta otwartość obowiązuje obie strony. Zasady równości europejskiej poszły jednak w kąt, kiedy tylko nasze firmy stały się równorzędnymi konkurentami, a nawet okazały się lepsze.

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację