Vazil Hudák: Udane wsparcie dla Ukrainy

Pomyślnie wypełniliśmy zobowiązania dotyczące zainwestowania w tym kraju 3 mld euro. To jednak nie koniec – pisze wiceprezes Europejskiego Banku Inwestycyjnego.

Aktualizacja: 18.12.2016 19:42 Publikacja: 18.12.2016 18:30

Dla wielu mieszkańców Ukrainy nastał czas bolesnych wyrzeczeń. O ile owoce reform mających na celu budowanie gospodarki rynkowej i zwalczanie korupcji będą widoczne dopiero za jakiś czas, o tyle skutki wzrostu cen energii są odczuwalne już dzisiaj. Reformy są konieczne, aby Ukraina mogła stać się stabilnym i prężnie działającym państwem.

Łatwiej znosi się wyrzeczenia, jeśli towarzyszą im korzyści bezpośrednio odczuwalne dla obywateli – takie jak modernizacja sieci wodociągowej zbudowanej jeszcze w czasach Związku Radzieckiego, zwiększenie bezpieczeństwa na drogach, remonty szpitali czy ocieplanie budynków przeznaczonych dla ludności przesiedlonej w wyniku konfliktu zbrojnego.

W poniedziałek umowy na cztery projekty

W ramach ogólnej pomocy udzielanej Ukrainie EBI uruchomił w 2014 roku specjalny plan działania. Przewiduje on udzielenie do końca bieżącego roku kredytów w wysokości 3 mld euro z przeznaczeniem na inwestycje w budowę infrastruktury, rozwój sektora prywatnego i przeciwdziałanie skutkom zmian klimatycznych.

Pomoc ta wpisuje się również w realizację układu stowarzyszeniowego między Unią a Ukrainą. Bank wypełnił przyjęte zobowiązania: w poniedziałek na spotkaniu z przedstawicielami władz ukraińskich zostaną podpisane umowy dotyczące czterech kolejnych projektów. Te umowy są częścią programu wsparcia dla Ukrainy w wysokości 11 mld euro, ogłoszonego przez Komisję Europejską w marcu 2014 roku.

Ukraińskie władze osiągnęły w tym okresie bardzo wiele. Poczyniły ogromne postępy w walce z korupcją, usprawnianiu funkcjonowania administracji publicznej i procedur zamówień publicznych oraz we wdrażaniu przepisów w zakresie zapobiegania praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu, a także wprowadziły gruntowne zmiany w ordynacji podatkowej i zasadach funkcjonowania organów nadzoru finansowego.

Jestem głęboko przekonany, że Ukraina może wnieść ogromny wkład w rozwój całej Europy. Dlatego nasze projekty są ukierunkowane na zbliżenie Ukrainy do UE i budowanie wzajemnie korzystnych relacji.

Zamiast udzielać pomocy o charakterze ogólnym EBI wspiera projekty mające ściśle określone cele – dzięki temu Bank dysponuje szczegółową wiedzą o tym, jakie wymierne korzyści przyniosą one zwykłym ludziom. Udzielił m.in. kredytu w wysokości 120 mln euro na zwiększanie efektywności energetycznej kilku ukraińskich uczelni.

Jest to znakomity przykład dobrze przemyślanej inwestycji przynoszącej wielorakie korzyści, takie jak zmniejszenie wpływu działalności uczelni na środowisko naturalne i obniżenie kosztów studiów w jednym z najbardziej energochłonnych państw świata, a także stworzenie tysiącom młodych Ukraińców komfortowych warunków do zdobywania wyższego wykształcenia.

Inwestycja w kształcenie wkrótce zaowocuje nowymi projektami badawczo-rozwojowymi i innowacjami, które docelowo przyniosą wymierne korzyści gospodarcze. Ukraina ma już duży potencjał do budowania silnego sektora IT, dlatego spodziewam się w przyszłości wielu projektów w tej dziedzinie realizowanych we współpracy z naszym bankiem. Pomoc EBI powinna się również przyczynić do powstrzymania intensywnego drenażu mózgów, z jakim ma do czynienia Ukraina.

Modernizacja transportu miejskiego

Innym przykładem jest realizowany projekt o wartości 400 mln euro mający na celu modernizację publicznego transportu zbiorowego w 20 ukraińskich miejscowościach. Dzięki tej inwestycji znaczna część pojazdów z silnikami spalinowymi zostanie zastąpiona pojazdami z napędem elektrycznym. Wśród pozytywnych rezultatów projektu należy wymienić zmniejszenie zużycia energii, podniesienie poziomu życia mieszkańców oraz korzystny wpływ na środowisko naturalne.

W odróżnieniu od banków komercyjnych EBI nie ogranicza się do udzielania pomocy finansowej. Za pośrednictwem usług doradczych Bank rozwija również lokalny potencjał w dziedzinie opracowywania złożonych przedsięwzięć inwestycyjnych i zarządzania nimi.

Wsparcie dla biznesu prywatnego

Kierunki działalności EBI wynikają z założeń polityki unijnej, a udzielane kredyty muszą przynosić pozytywne skutki gospodarcze, społeczne i dla środowiska. Bank stara się również wspierać rozwój sektora prywatnego i przyciągać prywatnych inwestorów. W związku z tym inwestycje na Ukrainie służą zarówno bezpośredniemu promowaniu wzrostu gospodarczego, jak i tworzeniu warunków sprzyjających większemu napływowi środków prywatnych.

Mamy nadzieję, że pierwsze owoce tych inwestycji są wyraźnie widoczne. W ostatnim roku wartość obrotów handlowych między Unią Europejską a Ukrainą wzrosła o 7,5 proc.

Cieszymy się, że udało nam się pomyślnie wypełnić zobowiązania dotyczące zainwestowania na Ukrainie 3 mld euro. To jednak nie koniec. W poniedziałek podpiszemy również z władzami ukraińskimi nowe porozumienie określające zasady przyszłej współpracy w dziedzinie pomocy finansowej i technicznej.

Dzięki temu EBI będzie nadal dla Ukrainy cennym partnerem pomagającym we wdrażaniu reform i podejmowaniu działań przynoszących wymierne korzyści wszystkim obywatelom.

Dla wielu mieszkańców Ukrainy nastał czas bolesnych wyrzeczeń. O ile owoce reform mających na celu budowanie gospodarki rynkowej i zwalczanie korupcji będą widoczne dopiero za jakiś czas, o tyle skutki wzrostu cen energii są odczuwalne już dzisiaj. Reformy są konieczne, aby Ukraina mogła stać się stabilnym i prężnie działającym państwem.

Łatwiej znosi się wyrzeczenia, jeśli towarzyszą im korzyści bezpośrednio odczuwalne dla obywateli – takie jak modernizacja sieci wodociągowej zbudowanej jeszcze w czasach Związku Radzieckiego, zwiększenie bezpieczeństwa na drogach, remonty szpitali czy ocieplanie budynków przeznaczonych dla ludności przesiedlonej w wyniku konfliktu zbrojnego.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację