Reklama
Rozwiń

Przepis na naprawę Europy

Znakomita większość narzędzi koniecznych do podniesienia konkurencyjności europejskiej gospodarki i nadania jej dynamiki leży w rękach rządów krajów członkowskich.

Aktualizacja: 14.03.2017 20:09 Publikacja: 14.03.2017 19:58

Przepis na naprawę Europy

Foto: Archiwum

Cały potencjał europejskiej dyplomacji wykorzystywany jest od dłuższego czasu na walkę z destrukcją projektu europejskiego. To działania w znakomitej większości defensywne. A wszędzie tam, gdzie z kryzysu rodzą się zalążki działań pozytywnych, napotykamy fundamentalne problemy. Tak jak choćby z projektem unii bankowej. Jej konstrukcja w ekwilibrystyczny sposób wznoszona jest od góry, od nadzorczej czapy, wciśniętej na Europejski Bank Centralny, a nie – jak być powinno – od dołu, czyli od ujednoliconego mechanizmu naprawczego banków. Tak było z przesuwanym terminem wdrożenia dyrektywy MiFID II, kompleksowo regulującej rynki finansowe po kryzysie.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Ekonomiczne
Ptak-Iglewska: USA zostawiają w biedzie swoich obywateli. To co mają dla UE?
Opinie Ekonomiczne
Bartłomiej Sawicki: Rachunki za prąd „all inclusive” albo elastyczne taryfy
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Pałac Prezydencki domem biesiadnym? Pomysł na biznes pod słynnym żyrandolem
Opinie Ekonomiczne
Prof. Tryjanowski: Energetyka została zamknięta w plemiennych bańkach
Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Upały dołują światowe PKB