Reklama
Rozwiń

Witold M. Orłowski: Jak zdemaskowałem wyzyskiwaczy

Zainspirowany konferencją prasową europosła Patryka Jakiego na temat negatywnego bilansu kosztów i korzyści z członkostwa Polski w Unii Europejskiej postanowiłem działać.

Publikacja: 22.09.2021 21:00

Witold M. Orłowski: Jak zdemaskowałem wyzyskiwaczy

Foto: Bloomberg

Ofiarą moich przemyśleń padł rektor uczelni, która mnie zatrudnia. Rektor wymawiał się obowiązkami, ale dla osoby przekonanej o swojej racji nie stanowiło to przeszkody. Pokonałem opór sekretarki, sforsowałem drzwi i stanąłem na wprost wyzyskiwacza.

– Magnificencjo! – zacząłem, śmiało patrząc rektorowi w oczy. – Od lat słyszę, że uczelnia wypłaca mi wynagrodzenie. Ale właśnie wyliczyłem, że jest odwrotnie. To ja płacę uczelni!

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Ekonomiczne
Piotr Arak: Wielki zakład Europy o Indie
Opinie Ekonomiczne
Unia Europejska a Chiny: pomiędzy współpracą, konkurencją i rywalizacją
Opinie Ekonomiczne
Eksperci: hutnictwo stali jest wyjątkiem od piastowskiej doktryny premiera Tuska
Opinie Ekonomiczne
Joanna Pandera: „Jezioro damy tu”, czyli energetyka w rekonstrukcji
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Big tech ma narodowość i twarz Donalda Trumpa