Rz: Polskie Wyborowa i Belvedere znalazły się wśród dziesiątki najpopularniejszych wódek w barach na świecie. Wynik rankingu magazynu „Drinks International" jest zaskoczeniem dla pana?
Ryszard Berent: Nie, obie te marki należą do globalnych koncernów (Wyborowa do Pernod Ricard, a Belvedere do LVMH – red.), które mają rozbudowaną dystrybucję na świecie i mogą pozwolić sobie na wielomilionowe kampanie promocyjne. Na podobne działania nie stać żadnej z krajowych firm. Wyborowa jest wiodącą polską marką eksportową, jeszcze od czasów PRL. Wódka Belvedere jest od niej młodsza, ale stoi za nią przemyślana strategia marketingowa. Swoją światową karierę zaczęła, tak jak Absolut, od Stanów Zjednoczonych. To kluczowy rynek dla branży alkoholowej.
Skąd ta ważna rola USA?
USA są dużym rynkiem, gdzie spożycie alkoholu wciąż rośnie. Ponadto rynek ten jest w stanie wchłonąć wszystko, co jest dobrze wypromowane.
W Polsce Wyborowa i Belvedere nie mogą pochwalić się tak dobrymi wynikami...