Reklama

Przez colę do piwa

Beata Pawłowska, prezes Royal Unibrew Polska. Firmą, która jest na czwartym miejscu w Polsce, zaczęła kierować w okresie najtrudniejszym dla branży. Największe wyzwania dopiero przed nią

Publikacja: 25.09.2009 03:47

Przez colę do piwa

Foto: Rzeczpospolita

Jest jedyną kobietą wśród prezesów największych browarów w Polsce. Ale to dla niej nic nowego. W swojej niemal dwudziestoletniej karierze zawodowej wielokrotnie była otaczana przez mężczyzn-konkurentów. Wielokrotnie powtarzała w wywiadach prasowych, że płeć nie ma nic do rzeczy. Liczą się nauka, doświadczenie, ciężka praca, a także wytrwałość w dążeniu do realizowania marzeń.

Dyrektorem generalnym Royal Unibrew Polska została w maju tego roku. Kiedy obejmowała stanowisko, browary zaczęły odczuwać coraz dotkliwiej skutki kryzysu. W porównaniu z konkurentami jej firma nie ma za sobą fatalnego półrocza. Sprzedaż Royal Unibrew skurczyła się o 1 proc. Taki wynik to m.in. efekt decyzji o wprowadzeniu marki Łomża na rynek ogólnopolski. Podjęła ją jednak nie Beata Pawłowska, ale jej poprzednik Maciej Rybicki.

Pierwsze efekty zarządzania obecnej szefowej Royal Unibrew będą widoczne za kilka miesięcy, kiedy branża podsumuje drugie półrocze. Lipiec i sierpień dla jej firmy był udany – zwiększyła sprzedaż o 18 proc. Prezes Royal Unibrew zakłada, że w całym 2009 r. producent Łomży nie zanotuje wyraźnych spadków sprzedaży. Nie wyklucza, że być może nawet uda mu się utrzymać poziom sprzedaży z 2008 r.

Pawłowska rozpoczęła karierę zawodową w Procter & Gamble w 1991 r. Pracowała tam na wielu stanowiskach przez siedem lat. Zajmowała się m.in. marketingiem. W 1998 r. przeszła do International Paper Klucze. Zaczynała od funkcji dyrektora do spraw sprzedaży i marketingu, a następnie awansowała na stanowisko dyrektora generalnego tej firmy. W 2002 r. została dyrektorem zarządzającym Coca-Cola Poland. Pracowała tam przy stworzeniu Kropli Beskidu, obecnie czołowej marki wody mineralnej w Polsce. Kolejny rok spędziła, zarządzając MTV Network, a następnie wróciła na rynek napojów. Swoje doświadczenia z Coca-Coli wykorzystała, będąc przez trzy lata dyrektorem generalnym giełdowej spółki Hoop. W firmie tej nadzorowała m.in. działalność operacyjną oraz odpowiadała za strategię marketingową. W swoim CV wymienia m.in. stworzenie napoju hoop cola.

Ukończyła Wydział Zarządzania warszawskiej Szkoły Głównej Handlowej. Jej pasją jest uprawa róż. W swoim ogrodzie ma ich około 40. Lubi także podróżować. Najchętniej odwiedza Afrykę. Jedną z podróży odbyła śladami bohaterów swej ulubionej książki „Pożegnanie z Afryką”. Zbiera również zabytkową porcelanę.

Reklama
Reklama

Ma męża i 13-letniego syna. – Wielu moich kolegów mówi o mnie, że jestem świetna, a mimo to nigdy nie chcieliby mieć takiej żony. Na szczęście mój mąż myśli inaczej – powiedziała w 2003 r. tygodnikowi „Polityka”.

Jest jedyną kobietą wśród prezesów największych browarów w Polsce. Ale to dla niej nic nowego. W swojej niemal dwudziestoletniej karierze zawodowej wielokrotnie była otaczana przez mężczyzn-konkurentów. Wielokrotnie powtarzała w wywiadach prasowych, że płeć nie ma nic do rzeczy. Liczą się nauka, doświadczenie, ciężka praca, a także wytrwałość w dążeniu do realizowania marzeń.

Dyrektorem generalnym Royal Unibrew Polska została w maju tego roku. Kiedy obejmowała stanowisko, browary zaczęły odczuwać coraz dotkliwiej skutki kryzysu. W porównaniu z konkurentami jej firma nie ma za sobą fatalnego półrocza. Sprzedaż Royal Unibrew skurczyła się o 1 proc. Taki wynik to m.in. efekt decyzji o wprowadzeniu marki Łomża na rynek ogólnopolski. Podjęła ją jednak nie Beata Pawłowska, ale jej poprzednik Maciej Rybicki.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
André Mierzwa: Jak Francja leczy swoją służbę zdrowia
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Zwycięstwo na punkty
Opinie Ekonomiczne
Marek Kutarba: Czołgi K2: sukces po długich negocjacjach?
Opinie Ekonomiczne
Kolejnej szansy nie będzie. Jak Polska przespała prezydencję w Unii
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Karuzela z prezesami zwolniła. Na chwilę?
Reklama
Reklama