Wizyta ma być rodzajem road-show inwestorskiego, podczas którego zaplanowano spotkania z przedstawicielami najważniejszych amerykańskich instytucji finansowych, potencjalnie zainteresowanych polską ofertą prywatyzacyjną na rynkach kapitałowych.
Podczas każdego dnia pobytu w Bostonie i Nowym Jorku zaplanowano serie spotkań z największymi w regionie instytucjami finansowymi, które inwestują m.in. w portfele złożone z międzynarodowych aktywów oraz w rynki wschodzące. W środę minister Aleksander Grad i minister Radosław Sikorski wezmą udział w spotkaniu z Polsko Amerykańską Radą Biznesu.
To już trzecia wizyta tego typu Grada w Stanach. Wyjazdy ministra skarbu w poszukiwaniu inwestorów zaczęły się w 2008 r. Do tej pory spotkał się m.in. z inwestorami z Paryża, Londynu, Japonii, Singapuru, Arabii Saudyjskiej, Kataru, Kuwejtu oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
W Stanach Zjednoczonych był poprzednio w maju 2010 r. i grudniu 2009 r. - odbył wtedy ponad 30 spotkań z funduszami inwestycyjnymi, które w swoich portfelach mają zaangażowane dziesiątki, a nawet setki miliardów złotych. Prowadził też rozmowy z bankami inwestycyjnymi. Największym zainteresowaniem amerykańskich inwestorów cieszył się wówczas sektor finansowo-ubezpieczeniowy, w tym oferta publiczna PZU.
Interesowali się też sprzedażą 10 proc. akcji KGHM, do której doszło w tym roku. Uwagę funduszy przyciągnęła też prywatyzacja Tauronu, Energi, Enei oraz sprzedaż akcji PGE. Teraz resort skarbu będzie chciał zapewne podsycać to zainteresowanie, by zrealizować założone w budżecie 25 mld zł przychodów z prywatyzacji. Inne duże projekty to prywatyzacja Giełdy Papierów Wartościowych (w IV kwartale) i firm chemicznych.