Rz: Czy jest pan dzisiaj zaniepokojony sytuacją gospodarczą krajów Europy Środkowej i Wschodniej?
Sir Suma Chakrabart:
Kiedy patrzę na Polskę i kraje bałtyckie, widać, że doszło do spowolnienia. Chociaż wszystko wskazuje na to, że w 2014 r. nastąpi już odbicie w górę. Jeśli chodzi o ten region Europy, jestem optymistą. Naturalnie trzeba będzie przeprowadzić jeszcze niektóre reformy, ale nie widzę nic niepokojącego. Inaczej jest w przypadku Europy Południowo-Wschodniej, wzrost jest znacznie wolniejszy i mogą pojawić się kłopoty z reformami, bo także sytuacja polityczna jest skomplikowana.
Podczas poprzedniej fali kryzysu powstała Inicjatywa Wiedeńska, która powstrzymała odpływ kapitału, EBOR zaś odegrał kluczową rolę. Mamy teraz Inicjatywę Wiedeńską II. Czy się mylę, że jest to mniej udane przedsięwzięcie?
Inicjatywa Wiedeńska II ma koordynować działalność banków, a nie zajmować się działalnością pożyczkową. Prezes Narodowego Banku Polskiego Marek Belka przewodniczy Inicjatywie Wiedeńskiej II i wspólnie zastanawiamy się, jak pomóc Europie Południowo-Wschodniej, czyli krajom, które tej pomocy bardzo potrzebują. Będzie więc potrzeba współpracy międzynarodowych instytucji finansowych oraz skoordynowania działalności banków i akcji kredytowania tego regionu. Jako EBOR skupiamy się na zapewnieniu, że środki dotrą tam, gdzie są najbardziej potrzebne: wspieranie produkcji, bezpieczeństwo miejsc pracy. I mam wrażenie, że Inicjatywa Wiedeńska II właśnie weszła w bardziej aktywną fazę.