Francuzi doceniają lokalną kontrolę nad giełdą

Giełda nowojorska, która zarządza poprzez Euronext czterema giełdami europejskimi – Amsterdamem, Paryżem Brukselą i Lizboną – sama została przejęta [jesienią 2013 r. – red.] przez IntercontinentalExchange Group (ICE). W ten sposób ICE stała się największą grupą giełdową świata, zarządzającą 16 giełdami i pięcioma izbami rozliczeniowymi.

Publikacja: 13.03.2014 10:08

Marek Wierzbowski, profesor UW, wiceprezes Rady GPW

Marek Wierzbowski, profesor UW, wiceprezes Rady GPW

Foto: Fotorzepa/Jak Jakub Ostałowski

Przejęciu przez ICE Giełdy Nowojorskiej – NYSE Euronext – towarzyszyło zobowiązanie do wycofania się z kontroli nad Euronextem, czyli czterema giełdami europejskimi. Ma to nastąpić poprzez zbycie w transakcjach pakietowych części akcji europejskiej spółki inwestorom instytucjonalnym (zależnie od uwarunkowań rynkowych i zgód regulacyjnych), a następnie – w lecie bieżącego roku – przeprowadzenie pierwszej oferty publicznej Euronextu. Do zapewnienia jego stabilności wymagane jest, aby pakiet ok. 25 proc. akcji znalazł się w rękach akcjonariuszy z krajów, gdzie posiada giełdy, a więc Francji, Holandii, Belgii i Portugalii.

Planowana transakcja oznaczać będzie powrót zarządzania czterema giełdami europejskimi do Europy, co spotkało się z bardzo pozytywnymi komentarzami, szczególnie we Francji. Wiąże się to z pozycją Paryża jako centrum finansowego. W ostatnich latach, jak przyznają sami Francuzi, Paryż obsunął się w rankingach centrów finansowych z piątego miejsca w 2010 r. na ósme w 2012 r. i siódme w roku ubiegłym. Oczywiście pozycja stolicy Francji zależy także od aktywności innych miast, nie należy się więc dziwić, że wyprzedzają ją Szanghaj czy Singapur.

Posiadanie silnej giełdy w stolicy to warunek utrzymania wpływu Francji na międzynarodową regulację świata finansów. Jak stwierdził „The Economist", silna giełda stanowi serce ekosystemu obejmującego emitentów, inwestorów, bankierów i regulatorów tworzących centrum finansowe. Wymaga to utrzymania silnego, stabilnego, lokalnego akcjonariatu giełdy. Ma on zapobiec możliwości dalszego przejmowania kontroli nad Euronextem. Zbycie spółki konkurentowi mogłoby osłabić świadczenie usług finansowych w Paryżu. Ma to również znaczenie dla emitentów, szczególnie średnich i mniejszych, którzy pozyskują kapitał na rynku lokalnym.

To dążenie do utrzymania lokalnej kontroli nad giełdą paryską jest znamienne.

Po pierwsze, cały czas giełda ta istnieje i jest lokalnie nadzorowana, choć wchodzi w skład dużej scentralizowanej grupy NYSE Euronext.

Po drugie, dzieje się to w okresie zmniejszonego zainteresowania rynkami akcji i znaczącej konkurencji ze strony platform obrotu, takich jak BATS Chi-X, która zresztą uzyskała status giełdy. Wydaje się, że Francuzi docenili znaczenie lokalnej kontroli nad giełdą dla rozwoju gospodarczego kraju.

Marek Wierzbowski wiceprezes Rady Giełdy

Przejęciu przez ICE Giełdy Nowojorskiej – NYSE Euronext – towarzyszyło zobowiązanie do wycofania się z kontroli nad Euronextem, czyli czterema giełdami europejskimi. Ma to nastąpić poprzez zbycie w transakcjach pakietowych części akcji europejskiej spółki inwestorom instytucjonalnym (zależnie od uwarunkowań rynkowych i zgód regulacyjnych), a następnie – w lecie bieżącego roku – przeprowadzenie pierwszej oferty publicznej Euronextu. Do zapewnienia jego stabilności wymagane jest, aby pakiet ok. 25 proc. akcji znalazł się w rękach akcjonariuszy z krajów, gdzie posiada giełdy, a więc Francji, Holandii, Belgii i Portugalii.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację