Dużo przejęć nie będzie

Wiele linii w Europie zaczęło pokazywać zyski, choćby SAS, LOT czy TAP. Rok 2014 okazał się lepszy od roku 2013 i mam nadzieję, że 2015 r. będzie jeszcze lepszy. Ale Europa to chyba najtrudniejszy region dla lotnictwa – mówi szef IATA Tony Tyler.

Aktualizacja: 02.01.2015 07:23 Publikacja: 02.01.2015 03:17

Szef IATA Tony Tyler.

Szef IATA Tony Tyler.

Foto: Bloomberg

Rz: Co hamuje wzrost zyskowności? Konkurencja low costów? Recesja w strefie euro? Konkurencja spoza Europy? Czy może rządowe regulacje?

Tony Tyler: Wszystko po trochu. Podatki powinny iść w dół, nieuzasadnione są ograniczenia własnościowe, a zarządzanie przestrzenią powietrzną to już prawdziwy horror. Przydałyby się też rozsądne regulacje dla lotnisk, które nie mogą wykorzystywać swojej pozycji monopolisty do nakładania zawyżonych opłat. Linie borykają się więc nieustannie z zawyżonymi kosztami i niedoskonałością infrastruktury, z której korzystają. Oczywiście można powiedzieć: nie da się tego zmienić z dnia na dzień. Europa jest do dużej poprawki.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Czy warto deregulować?
Opinie Ekonomiczne
Robert Gwiazdowski: Wybory prezydenckie w KGHM
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Qui pro quo, czyli awantura o składkę
Opinie Ekonomiczne
RPP tnie stopy. Adam Glapiński ruszył z pomocą Karolowi Nawrockiemu
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Nie należało ciąć stóp przed wyborami
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem