Leniwiec*

Z punktu widzenia finansów publicznych – i ministra finansów – ubiegły rok można określić jako udany przy wzroście PKB ocenianym na 3,4 proc., inflacji w skali roku bliskiej zera, deficycie budżetowym o 17 mld zł niższym niż zaplanowany, rezerwie środków walutowych i złotowych na poziomie ok. 40 mld zł i zapewnionym w 30 proc. prefinansowaniu potrzeb budżetowych na rok 2015, długu w relacji do PKB poniżej 48 proc.!

Publikacja: 14.01.2015 05:19

Hubert Janiszewski

Hubert Janiszewski

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Widoki roku bieżącego są również optymistyczne, pomimo zewnętrznych zagrożeń, ale istotne dla rządzącej koalicji w perspektywie późnojesiennych wyborów parlamentarnych.

Taka sytuacja powinna skłonić ministra finansów do pełnej realizacji swoich zapowiedzi z 2013 roku o potrzebie radykalnej zmiany ordynacji podatkowej (ma już ponad 15 lat i jest bardzo krytykowana) w celu „stworzenia takiego systemu, który będzie sprzyjał dobrobytowi i wzrostowi zatrudnienia" oraz będzie „przyjazny podatnikowi"**.

W sytuacji gdy podstawowe parametry makroekonomiczne są pozytywne i perspektywy na 2015 rok również, wydawałoby się, że nic nie powinno przeszkodzić,  aby przed wyborami uchwalić nową i nowoczesną – na miarę XXI wieku – ordynację podatkową.

Od zapowiedzi jej przygotowania minęło prawie półtora roku, więc najwyższy czas wyjść z projektem ordynacji poza gmach ministerstwa i rozpocząć procedurę legislacyjna, tak aby ją zakończyć do czerwca 2015 roku!

W jakim kierunku powinna  pójść nowa ordynacja? Czego oczekują przedsiębiorcy i obywatele?

Po pierwsze, najwyższy czas na objęcie powszechnym obowiązkiem podatkowym wszystkich zatrudnionych we wszystkich działach gospodarki narodowej. Takie podejście (nawet rozłożone na etapy w przypadku niektórych profesji i działów gospodarki) mogłoby pozwolić na obniżenie stawek podatkowych lub istotne podwyższenie kwot wolnych od podatku lub kosztów uzyskania przychodu.

Po drugie, należałoby – w oparciu o istniejące za granicą i sprawdzone w praktyce wzorce – wprowadzić jednoznaczne i niewymagające żadnych interpretacji zapisy określające podstawowe pojęcia podatkowe, takie jak przychód, dochód, koszt, ulgi etc etc; wprowadzenie jednolitej zasady, że opodatkowanie przychodów następuje po ich fizycznym wpływie na rachunek, a kosztem są jedynie zapłacone faktury.

Po trzecie, dokonanie radykalnej redukcji ilości i kategorii zwolnień i ulg podatkowych, a te, jakie by pozostały, wynikałyby wyłącznie z podstawowych priorytetów określanych przez rząd (o dłuższym niż trzy lata horyzoncie czasowym), jak np. polityka demograficzna i prorodzinna, polityka innowacyjna etc.

Po czwarte, dokonanie radykalnej noweli kwestii podatkowych dotyczących wszelkiego rodzaju wydobywania  kopalin z dostosowaniem nowych rozwiązań do potrzeb intensyfikacji poszukiwań i  ich późniejszej eksploatacji.

Po piąte, radykalna przebudowa oprzyrządowania związanego z podatkiem VAT w oparciu o sprawdzone wzorce, uproszczenie tego oprzyrządowania, skrócenie terminów zwrotu podatków VAT do 15 dni, wprowadzenie powszechnego i jednolitego podatku VAT wraz z z obniżeniem jego podstawowej stawki.

Po szóste, maksymalne ograniczenie obecnie obowiązującej sprawozdawczości podatkowej; zamiast comiesięcznej przejście na – w zależności od wielkości obrotów – kwartalne lub półroczne sprawozdania.

Generalnie nowa ordynacja powinna być jednoznaczna, prosta, niewymagająca interpretacji urzędów skarbowych, a wyniki postępowań kontrolnych być jako zasada przedmiotem negocjacji między podatnikiem a aparatem skarbowym z możliwością dostosowania poziomu danin do możliwości ich zaspokojenia przez podatnika.

Wierzę, że przez minione półtora roku nasz minister finansów, wbrew pojawiającym się opiniom, intensywnie pracował nad nową ordynacją, którą niebawem powinien zaprezentować. W innym przypadku może zasłużyć na inny tytuł niż najlepszy minister finansów w Europie. A tego byśmy chyba nie chcieli?

*Leniwiec (Megalonychideon) – kilkupalczasty     nieruchawy ssak nadrzewny; synonim lenistwa.

** Minister Mateusz Szczurek     na konwencji PO w grudniu 2013 r.

Hubert A. Janiszewski, ekonomista, członek Polskiej Rady Biznesu, członek rad nadzorczych spółek notowanych na GPW

Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Czy warto deregulować?
Opinie Ekonomiczne
Robert Gwiazdowski: Wybory prezydenckie w KGHM
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Qui pro quo, czyli awantura o składkę
Opinie Ekonomiczne
RPP tnie stopy. Adam Glapiński ruszył z pomocą Karolowi Nawrockiemu
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Nie należało ciąć stóp przed wyborami
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku