Powrót drachmy nie wzmocni złotego

Coraz bardziej prawdopodobne wyjście Grecji z eurolandu może być cenną lekcją dla obywateli i państw Unii Europejskiej.

Publikacja: 16.04.2015 22:00

Paweł Jabłoński

Paweł Jabłoński

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Jeżeli dojdzie do Grexit, na pewno stracą Grecy, ale będzie to też cios dla tych wszystkich, którzy marzyli o Europie bez barier, budowanej z państw o bardzo różnym podejściu do ustroju gospodarczego i finansów publicznych.

Prosta matematyka już dawno pokazywała, że Grecja musi zbankrutować. Potwornie zadłużony, niezbyt bogaty kraj nie był w stanie spłacać swoich długów. Przez ostatnie miesiące państwo greckie żyło dzięki kroplówce z Niemiec. I Berlin pewnie dalej finansowałby tę zabawę, gdyby nie to, że Grecy nie kwapią się do redukowania wydatków. Jeżeli sytuacja będzie się dalej rozwijała w tym kierunku, to zapewne wróci drachma, która błyskawicznie będzie tracić na wartości, bo na międzynarodowych rynkach nikt jej nie zechce kupować. Skokowo urośnie zadłużenie zagraniczne, które już dziś jest ogromne. Wakacje na greckich wyspach będą dużo tańsze niż dziś, ale to nie uratuje tamtejszej gospodarki przed zapaścią.

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Fotowoltaika naturalnym partnerem auta elektrycznego
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje