Szacuje się, że branża e-handlu na świecie w 2014 roku warta była 1,32 biliona dolarów, ale nawet przy tak imponującym wyniku jest w stanie do końca 2018 roku zwiększyć się dwukrotnie (według prognoz eMarketera).
To dlatego nowe usługi w zakresie dostaw dla handlu internetowego są konsekwencją czasu – jest to zauważalne w szczególności w przypadku cross-border, czyli dostaw transgranicznych. Do niedawna traktowano je jako nowość, a niedługo będą stanowić absolutny „must have" operatorów pocztowo-kurierskich, przede wszystkim ze względu na rosnące oczekiwania przyzwyczajonego do wygody konsumenta.
Mimo szans, jakie niesie ze sobą rozwój usług cross-border, dostawy transgraniczne pozostają dla operatorów logistycznych olbrzymim wyzwaniem. Nietrudno się domyślić, że budowa kompleksowej sieci wiąże się ze sporymi wydatkami finansowymi. Poza tym klient dawno zrozumiał już, jakie możliwości daje mu branża e-commerce. Wymaga, aby dostawa była nie tylko tania, ale również komfortowa i bardzo szybka.
Na razie koszty dostawy cross-border są stosunkowo wysokie, co znacząco obniża opłacalność i konkurencyjność e-sklepów. Kluczem pozostaje opracowanie efektywnego modelu logistyki międzynarodowej i mocna pozycja w wielu krajach. Zaawansowana infrastruktura, sprawdzone know-how oraz umiejętności szybkiego dostosowywania się do aktualnych trendów pozwolą nam na uruchomienie pierwszej na tak szeroką skalę w Europie sieci cross-border opartej właśnie na Paczkomatach InPost.
Nowa usługa docelowo obejmie swoim zasięgiem wszystkie kraje, w których instalujemy nasze innowacyjne urządzenia, pozwalając klientom e-sklepów na zamawianie towarów w dowolnym kraju, w którym została uruchomiona sieć.