Aktualizacja: 12.07.2015 21:00 Publikacja: 12.07.2015 21:00
Andrzej Malinowski?, prezydent Pracodawców RP
Foto: materiały prasowe
Wciąż duża część urzędów i instytucji niechętnie dzieli się z obywatelami swoją wiedzą. Pół biedy, jeśli wynika to z braku czasu czy zwykłego lenistwa. Skandalem jest jednak świadome blokowanie dostępu do informacji, które powinny być dostępne dla wszystkich!
Przykład z ostatnich dni: Ministerstwo Obrony Narodowej opublikowało sprostowanie do jednej z publikacji prasowych, dotyczącej zakupu śmigłowców dla polskiej armii. Sprostowanie zaczyna się od słów, że zawarte w publikacji twierdzenia (na temat śmigłowca, który wybrał MON) są nieprawdziwe. „Hmm, a jakie są prawdziwe?" – pomyślał czytelnik, zanim przeszedł do dalszej części stanowiska. Tego się jednak nie dowie. „Z uwagi na objęcie dokumentacji technicznej klauzulą niejawności resort obrony narodowej nie może podać dokładnych danych" – kończy swoje sprostowanie MON. Nie wiadomo, czy się śmiać czy płakać. O ile jednak można zrozumieć powody, dla których MON nie chce ujawniać poufnych informacji (po co publikować idiotycznie brzmiący komunikat?), o tyle zupełne niezrozumiały jest opór przed udostępnianiem informacji ze strony innych instytucji, które z obronnością niewiele mają wspólnego.
Pożyczki na zakup uzbrojenia bez jasnej wizji, z czego je spłacimy, to zabawa zapałkami w składzie amunicji: wcz...
Największe zaskoczenie pierwszej tury wyborów prezydenckich? Sumaryczny wynik kandydatów konfederackich Grzegorz...
Statystyka pokazuje, że nie ma uzasadnienia dla marnej obecności posłów na sali sejmowej podczas np. sesji odpow...
Może warto, dyskutując o unijnej dyrektywie w sprawie jawności płac, sięgnąć do wniosków płynących z tekstu spis...
Inflacja bazowa spadła i znalazła się w paśmie dopuszczalnych wahań wokół celu inflacyjnego NBP. Ale jeszcze nie...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas