Jan Kulczyk nie żyje

29 lipca zmarł w wieku 65 lat Jan Kulczyk znany najbardziej z działalności biznesowej najbogatszy Polak, właściciel Kulczyk Holding i Kulczyk Investments, uczestnik prywatyzacji i akcjonariusz kilku spółek, w tym notowanych na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Akcje Ciechu i Serinusa tracą dziś na wartości.

Publikacja: 29.07.2015 09:31

Przyczyną śmierci biznesmena mają być powikłania pooperacyjne. Wiadomość na temat śmierci inwestora pojawiła się w mediach około godz. 9-tej rano, gdy ruszają notowania na warszawskiej giełdzie. Źródłem informacji jest spółka Kulczyk Holding.

- Dziś w nocy, w wyniku powikłań pooperacyjnych, w wieku 65 lat, zmarł Jan Kulczyk, największy polski przedsiębiorca - poinformował Kulczyk Holding.

- Jan Kulczyk był wielkim przedsiębiorcą, który osiągał sukcesy zarówno w Polsce jak i za granicą. Finansował też bez ostentacji wiele społecznych inicjatyw. W Polsce był atakowany, zwłaszcza przez antyliberalne kręgi, w proporcji do swoich osiągnięć. Nie da się napisać rzetelnej historii przemian po 1989 roku bez uwzględnienia roli Jana Kulczyka - napisał o zmarłym Leszek Balcerowicz.

Jan Kulczyk brał udział w prywatyzacji wielu państwowych firm, takich jak np. Telekomunikacja Polska.

Poprzez Kulczyk Investments był większościowym akcjonariuszem Ciechu (51 proc.). Informacja o śmierci biznesmena wywołała wyprzedaż walorów i szczytowym momencie akcje spółki traciły 5,3 proc.

Do portfela zmarłego należy także Serinus, zajmujący się wydobyciem surowców. Akcje spółki również racą na wartości i chwilami spadały nawet o 5,29 proc.

Kontrolowana przez Jana Kulczyka firma jest także głównym akcjonariuszem w takich firmach jak Polenergia.

Od maja bieżącego roku biznesmen pozbywał się części akcji. Zaledwie w ubiegłym tygodniu grupa Jana Kulczyka sprzedał na rzecz funduszu Innova Capital akcje spółki Pekaes.

W sumie majątek zmarłego szacowany jest na kilkanaście miliardów złotych. Według tegorocznego rankingu magazynu „Forbes" wynosiła 15,1 mld zł, co dawało mu pierwsze miejsce.

Kalendarium inwestycji Jana Kluczyka

Jan Kulczyk urodził się w 1950 r. w Bydgoszczy. Ukończył prawo na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza i handel zagraniczny na Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. Miał stopień naukowy doktora prawa międzynarodowego.

W świat biznesu wszedł w 1981 r., zakładając firmę handlu zagranicznego Interkulpol. W 1988 roku wszedł do branży motoryzacyjnej, tworząc pierwszą w Polsce sieć dystrybucji samochodów marki Volkswagen.

W 1991 r. powstał Kulczyk Holding, który od 2007 r. wchodzi w skład grupy Kulczyk Investment.

Jan Kulczyk był najbardziej aktywnym na arenie międzynarodowej polskim biznesmenem. Działał w Europie, Afryce, Ameryce Południowej. W Afryce jego wizytówką był notowany na giełdzie w Londynie Ophir Energy, który specjalizuje się w poszukiwaniach węglowodorów na dnie morza.

Według ogólnie dostępnych informacji, biznesmen działał ostatnio w takich segmentach gospodarki, jak energetyka, ropa naftowa i gaz, infrastruktura, nieruchomości.

Kulczyk Investments ma 40 proc. udział w Neconde Energy, spółce wydobywającej ropę naftową w Nigerii, 4,7 proc. w San Leon Energy, zajmującej się poszukiwaniem, oceną oraz wydobyciem złóż ropy naftowej i gazu ziemnego, 39 proc. akcji Loon Energy Corporation, właściciela koncesji na poszukiwanie i wydobycie ropy w Kolumbii i Peru, 49,99 proc. akcji Kulczyk Oil Ventures, spółki zajmującej się poszukiwaniem ropy i gazu na terenie Sułtanatu Brunei, Syrii i Ukrainy oraz 10,2 proc. udziałów w Ophir Energy, właścicielu koncesji na terenach roponośnych w Afryce.

Portfel surowcowy Kulczyk Investments obejmuje również 15,4 proc. Strata Limited, spółki prowadzącej projekty surowcowe na terenie Afryki oraz 28 proc. udziałów w spółce Centar poszukującej surowców na terenie Afganistanu.

W 2010 we współpracy z Silverstein Properties Inc. założył Kulczyk Silverstein Properties, spółkę joint venture specjalizującą się w nieruchomościach komercyjnych na rynku Europy Środkowo-Wschodniej.

W 2008 zainwestował w budowę kompleksu biurowców w Dubaju. W Warszawie planuje postawić biurowiec Kulczyk Tower, który ma być jednym z najwyższych w Europie kontynentalnej wieżowców.

Zaangażował się też w sektorze finansowym budując sieć pośrednictwa kredytowego Family Finance.

W 2009 wymienił pakiet 28 proc. akcji Kompanii Piwowarskiej na 3,8 proc. akcji spółki SABMiller, drugiego na świecie producenta piwa. Należą do niego takie marki jak Grolsch, czy Pilsner Urquell, a w Polsce Tyskie, Lech czy Żubr. Na początku 2015 roku – jak wyliczał „Forbes", akcje SABMiller Polaka były warte w przeliczeniu ponad 9 mld zł.

Po śmierci Kulczyka spadały kursy akcji kontrolowanych przez niego spółek

Na wieść o śmierci biznesmena Jana Kulczyka na warszawskim parkiecie zniżkowały w środę akcje kontrolowanych przez niego spółek. Na zamknięciu odrobiły część strat.

Kilkanście minut po ujawnieniu informacji o śmierci biznesmena przez Kulczyk Investments, akcje CIECH-u spadły o ok. 5 proc., Pekaes-u - 3 proc., Serinus Energy - o ok. 8 proc. Nie zareagowały natomiast akcje spółki Polenergia.

Jan Kulczyk, za pośrednictwem firm inwestycyjnych Kulczyk Investments i Kulczyk Holding, sprawował kontrolę nad tymi spółkami notowanymi na warszawskiej giełdzie.

Na zamknięciu w środę spółki odrobiły część strat; Serinus tracił 3,96 proc., CIECH - 0,39 proc. Pekaes wyszedł na zero, Polenergia zyskała zaś 0,79 proc. (PAP)

Przyczyną śmierci biznesmena mają być powikłania pooperacyjne. Wiadomość na temat śmierci inwestora pojawiła się w mediach około godz. 9-tej rano, gdy ruszają notowania na warszawskiej giełdzie. Źródłem informacji jest spółka Kulczyk Holding.

- Dziś w nocy, w wyniku powikłań pooperacyjnych, w wieku 65 lat, zmarł Jan Kulczyk, największy polski przedsiębiorca - poinformował Kulczyk Holding.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację