Na jakie OZE stawia rząd

Inwestującym w zieloną energię potrzebna jest stabilna i przewidywalna polityka państwa. Tymczasem dużo jest niepewności.

Publikacja: 10.08.2015 21:00

Janusz, dyrektor Departamentu Energii Odnawialnej Ministerstwa Gospodarki: Gwarantowana przez 15 lat

Krzysztof Dziaduszyński, prezes SunWIND sp. z o.o.: Konieczne jest nie tylko rozpropagowanie wiedzy

Ryszard Gajewski, prezes Polskiej Izby Biomasy: Dopóki nie będziemy mieć jasności, na co stawia rząd

Tomasz Podgajniak, wiceprezes Polskiej Izby Gospodarczej Energetyki Odnawialnej i Rozproszonej (PIGE

Arkadiusz Sekściński, wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej: Rząd może wpływać na

Artur Stawiarski, dyrektor ds. strategii w RWE Polska: Dla każdego typu instalacji będzie miejsce, a

1/6

Janusz, dyrektor Departamentu Energii Odnawialnej Ministerstwa Gospodarki: Gwarantowana przez 15 lat stawka dla prosumenta jest jedną z wyższych w Europie, zatem inwestycja powinna być opłacalna.

Foto: Fotorzepa

Krzysztof Dziaduszyński, prezes SunWIND sp. z o.o.: Konieczne jest nie tylko rozpropagowanie wiedzy o energetyce prosumenckiej, ale także łatwe zdobycie finansowania inwestycji

Foto: Fotorzepa

Ryszard Gajewski, prezes Polskiej Izby Biomasy: Dopóki nie będziemy mieć jasności, na co stawia rząd – na duże instalacje OZE czy na energetykę rozproszoną – to trudno o prognozy.

Foto: Fotorzepa

Tomasz Podgajniak, wiceprezes Polskiej Izby Gospodarczej Energetyki Odnawialnej i Rozproszonej (PIGEO): Dla wytwórców i inwestorów najważniejsza jest stabilna i perspektywiczna polityka. Na razie jest dużo niepewności

Foto: Fotorzepa

Arkadiusz Sekściński, wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej: Rząd może wpływać na rynek, bo będzie zamawiać energię w aukcjach. Aby one były efektywne, ceny z ofert powinny być uzasadnione

Foto: Fotorzepa

Artur Stawiarski, dyrektor ds. strategii w RWE Polska: Dla każdego typu instalacji będzie miejsce, ale raczej należy spodziewać się rozwoju energetyki rozproszonej – prosumenckiej.

Foto: Fotorzepa

Agnieszka Łakoma

Potencjał rozwoju odnawialnych źródeł energii (OZE) w Polsce jest duży, ale wybór technologii zależy od systemów wsparcia, czyli decyzji rządu. To główny wniosek z debaty „Perspektywy inwestycji w odnawialne źródła energii w Polsce", która odbyła się w redakcji „Rzeczpospolitej".

Janusz Pilitowski, dyrektor Departamentu Energetyki Odnawialnej w Ministerstwie Gospodarki, przekonywał, że przyjęta przez parlament w lutym br. ustawa o OZE jest korzystna dla inwestorów i sprzyja rozwojowi tych źródeł. – Ustawa już spowodowała, że inwestorzy zamierzają jeszcze w tym roku dokończyć budowę farm wiatrowych – mówił Pilitowski. – Wprawdzie w efekcie ustawy mechanizmy regulacyjne są zarówno w rękach Ministerstwa Gospodarki (gdy chodzi np. o poziom cen referencyjnych i ilość energii przeznaczonej na aukcje), jak i prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (w zakresie np. przeprowadzenia aukcji), ale nie powinno to w żaden sposób ograniczać inwestorów.