Reklama

Chciwość wyceniana w bitcoinach

Niemal 20-krotna przebitka w tym roku i ponad 60-krotna w ciągu trzech lat. To wystarczy, aby zainteresować tematem niemal każdego. Chodzi o założoną przez bliżej nieznaną grupę osób kryptowalutę bitcoin, czyli teoretyczny zapis komputerowy, a oficjalnie: internetową, ogólnoświatową walutę, którą może handlować każdy, kto jest w sieci, o każdej porze dnia.

Publikacja: 13.12.2017 21:00

Chciwość wyceniana w bitcoinach

Foto: Bloomberg

Wspomniana powszechna dostępność w połączeniu z postępem technologicznym (tutaj: przenoszeniem kolejnych sfer życia do internetu) oraz rosnący kurs z kolejnymi rekordami robią swoje. Ta wybuchowa mieszanka niebezpiecznie wabi, wciąga do gry (nie jest to żadna inwestycja) kolejną rzeszę osób, zwłaszcza młodych, żądnych szybkich i łatwych zysków, które niestety nie przeżyły jeszcze żadnego kryzysu i nie pamiętają ani spekulacji na globalnym rynku nieruchomości z lat 2005–2007, ani bańki internetowej z 2000 r. (choć w tych przypadkach istniały przynajmniej jakieś fundamenty). Niestety, całe to zjawisko przypomina zwykłą ogólnoświatową piramidę bazującą na ludzkiej chciwości i naiwności. Dopóki są kolejni chętni do gry, zabawa trwa. Kiedyś jednak się skończy i – jak to zwykle bywa przy takich bańkach – najwięcej straci rzesza zwykłych drobnych graczy.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Hubert A. Janiszewski: Obiecanki cacanki, a naród się cieszy…
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Afera na sierpień
Opinie Ekonomiczne
Marcin Zieliński: Ukryte pułapki nowego budżetu UE dla Polski
Opinie Ekonomiczne
Przemysław Tychmanowicz: Likwidacji podatku Belki nie ma, ale też jest OKI
Opinie Ekonomiczne
Polska wciąż importuje rosyjskie węglowodory
Reklama
Reklama