Reklama

Chinizm, czyli pożegnajmy schematy

Rzec by można, że w Chinach rozwija się efemeryda w postaci socjalistycznego kapitalizmu albo – jak kto woli – kapitalistycznego socjalizmu, swoisty chinizm – pisze ekonomista, b. wicepremier.

Publikacja: 03.01.2018 20:00

Grzegorz W. Kołodko w towarzystwie premiera Chin Li Keqianga

Grzegorz W. Kołodko w towarzystwie premiera Chin Li Keqianga

Foto: materiały prasowe

Spór o istotę chińskiego ustroju nie jest nowy, przynajmniej poza granicami Chin, tam bowiem konsekwentnie od trzech już pokoleń twierdzi się, że mamy do czynienia z socjalizmem, co najwyżej uzupełniając to określenie o charakteryzujące go opisy zmieniające się wraz z biegiem czasu. Gdy byłem w Państwie Środka po raz pierwszy w 1989 roku, nie miałem wątpliwości, że to kraj socjalistyczny, choć inny był tamten socjalizm od lepiej znanego nam z Europy Środkowo-Wschodniej. Gdy odwiedzam Chiny współcześnie, miewam wątpliwości, czy to jest jeszcze socjalizm, a zarazem nie mam pewności, że to już kapitalizm. Zatem z czym mamy do czynienia? Czy to po prostu okres przejściowy od jednej formacji do drugiej, czy coś ustrojowo odmiennego, godnego własnego miana? Ćwierć wieku temu dowcipkowaliśmy, że o ile przejście od kapitalizmu do socjalizmu było możliwe, przynajmniej do czasu, o tyle transformacja w odwrotną stronę jest niemożliwa, podobnie jak możliwe jest uczynienie z ogiera wałacha, ale na odwrót się nie da. Jednakże powiodło się, przynajmniej w posocjalistycznych gospodarkach, które weszły do Unii Europejskiej. Chiny wszak kroczą własną drogą. Dokąd je doprowadziła, dokąd wiedzie?

Pozostało jeszcze 89% artykułu

RP.PL i The New York Times

Kup roczną subskrypcję RP.PL i ciesz się dostępem do The New York Times!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Prof. Sławiński: Banki centralne to nie GOPR ratujący instytucje, które za nic mają ryzyko systemowe
Opinie Ekonomiczne
Prof. Kołodko: Polak potrafi
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Europa staje się najbezpieczniejszym cmentarzem innowacji
Opinie Ekonomiczne
Nowa geografia kapitału: jak 2025 r. przetasował rynki akcji i dług?
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Druga Japonia i inne zasadzki statystyki
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama