Reklama

Kolejny protest lekarzy rezydentów w maju 2019

Druga wielka manifestacja lekarzy odbędzie się w drugim albo trzecim tygodniu maja - dowiedziała się „Rzeczpospolita”. Lekarze zaprotestują przeciwko łamaniu porozumienia ministra zdrowia z rezydentami.

Publikacja: 11.03.2019 16:30

Kolejny protest lekarzy rezydentów w maju 2019

Foto: 123RF

Ostateczny termin manifestacji zostanie ustalony w piątek 15 marca, podczas Zebrania  OZZL w Bydgoszczy . Dlaczego rezydenci znów chcą protestować?

- Ministerstwo Zdrowia nie wywiązało się z szeregu zapisów porozumienia, jakie minister Łukasz Szumowski podpisał z nami 8 lutego 2018 r. – tłumaczy przewodniczący Porozumienia Rezydentów Marcin Sobotka. – I nie interesuje nas tłumaczenie, że ministerstwo chciało się wywiązać, a nie mogło. Jeśli się do czegoś zobowiązało, powinno się z tego wywiązać, podobnie jak zrobiliśmy to my dodaje.

Przypomnijmy – porozumienie podpisane 8 lutego 2018 r. zakończyło trwający kilka miesięcy protest polegający na wypowiadaniu przez lekarzy klauzuli opt-out, pozwalającej na pracę ponad 48 godzin w tygodniu. Na koniec stycznia 2018 r. klauzulę wypowiedziało 3,8 tys. Lekarzy, w tym 2087 rezydentów. Łukasz Szumowski, który tekę ministra zdrowia objął po skłóconym z młodymi lekarzami Konstantym Radziwille, negocjował z rezydentami blisko miesiąc.

W ramach porozumienia rezydenci zobowiązali się przerwać protest, a Ministerstwo zrealizować ich postulaty. Chodziło, m.in., o podwyżki dla stażystów, rezydentów i specjalistów, bon patriotyczny dla rezydentów, którzy dwa z pięciu lat po zakończeniu specjalizacji zdecydują się przepracować w Polsce, zmiany w systemie kształcenia, a przede wszystkim – zwiększenie nakładów na ochronę zdrowia.

Dlatego nowelizację ustawy o świadczeniach zdrowotnych, zwiększającą nakłady z budżetu państwa na ochronę zdrowia z 4,5 do 6 proc. PKB, nazwano „ustawą 6 proc.”.

Reklama
Reklama

I głównie o niewywiązaniu się z tego postulatu chodzi rezydentom: - Choć nakłady miały zwiększać się co rok, resort znalazł sposób, by je zmniejszyć. Za podstawę przyjął PKB nie z roku bieżącego, a sprzed dwóch lat, co sprawia, że w tegoroczny wzrost nakładów będzie liczony według PKB z roku 2017. To perfidne robienie z nas idiotów. W ustawie o finansowaniu sił zbrojnych, napisano wyraźnie, że PKB obliczane jest na podstawie szacunków zgodnych z planowanym budżetem na dany rok. Nie rozumiemy, dlaczego w ochronie zdrowia ma być inaczej – tłumaczy Marcin Sobotka.

To niejedyne rozbieżności w treści porozumienia i jego realizacji. Chociaż resort przyznał rezydentom bony patriotyczne, nie uwzględnił lekarzy dentystów: - Nagle okazało się, że lekarze dentyści nie są lekarzami. Resort chciał zaoszczędzić na rezydentach i wybrał specjalizację, w których jest ich najmniej – zaledwie około 100, co kosztowałoby go łącznie kilkaset tysięcy złotych rocznie – mówi Marcin Sobotka.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama