W poniedziałek o godz. 10.00 rozpocznie się posiedzenie Sejmu ws. sytuacji związanej z koronawirusem - zapowiedziała marszałek Sejmu Elżbieta Witek po piątkowym posiedzeniu prezydium izby, zapewniając, że będzie to jedyny punkt posiedzenia. - Bardzo nam zależy, żeby sytuację studzić - podkreśliła, dodając, że nie ma podstaw do niepokoju, ponieważ w Polsce wciąż nie ma potwierdzonego przypadku koronawirusa.
O zwołanie dodatkowego posiedzenia wnioskował prezydent Andrzej Duda. Jak mówił w środę, w jego trakcie rząd miałby udzielić „informacji całemu społeczeństwu, nie tylko Sejmowi, na normalnym, otwartym posiedzeniu (...) na temat tego, jaka jest sytuacja dzisiaj w związku z szerzącą się w Europie, nie w Polsce, już epidemią zachorowań na koronawirusa”.
W niedzielę wieczorem na stronie Sejmu opublikowany został projekt ustawy „o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji”.
Jednym z głównych punktów projektu jest przyjęcie, że „w celu przeciwdziałania COVID-19 pracodawca może polecić pracownikowi wykonywanie, przez czas oznaczony, pracy określonej w umowie o pracę, poza miejscem jej stałego wykonywania (praca zdalna)”. Ustawa wprowadza też możliwość przyznania dodatkowego zasiłku opiekuńczego za okres nie dłuższy niż 14 dni, w przypadku zamknięcia żłobka, przedszkola lub szkoły.
„Świadczenia opieki zdrowotnej, w tym transportu sanitarnego, wykonywane w związku z przeciwdziałaniem COVID-19, udzielone przez podmioty wykonujące działalność leczniczą wpisane do wykazu, są finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia ze środków pochodzących z budżetu państwa” - czytamy dalej w projekcie.