Koszyk zdrowotny bez weta

Prezydent uległ namowom minister zdrowia. Ale koszyk nie podoba się ani związkom zawodowym, ani ubezpieczycielom

Publikacja: 21.07.2009 06:48

Ewa Kopacz

Ewa Kopacz

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Ta decyzja wydawała się mało prawdopodobna: Lech Kaczyński wielokrotnie zapowiadał, że nie podpisze żadnych przepisów, które mogą doprowadzić do tego, by pacjenci płacili za leczenie. Jednak wczoraj podpisał tzw. ustawę koszykową.

„Pani minister zapewniła moich doradców, że te przepisy nie przyniosą zwiększenia liczby świadczeń (np. zabiegów – red.), za które pacjent musi płacić” – napisał prezydent w oświadczeniu.

Ministerstwo Zdrowia znalazło się teraz w bardzo trudnej sytuacji. Ustawa koszykowa mówi, że to minister określa w rozporządzeniu, które świadczenia pacjent ma za darmo, do których dopłaca, a które są w pełni odpłatne.

Już rok temu minister Ewa Kopacz podkreślała, że jej przepisy nie zmienią niczego w sytuacji pacjenta: nadal będzie się leczył za darmo, dopłacał do leków, płacił za niektóre zabiegi stomatologiczne.

Problem w tym, że ustawa koszykowa ma być podstawą do stworzenia dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych. A ubezpieczyciele od dawna alarmują, że przy konstrukcji koszyka proponowanej przez resort pacjenci nie będą mieli żadnej motywacji, by wykupywać dodatkowe polisy zdrowotne.

– Nie zazdroszczę pani minister. Znalazła się w bardzo trudnej sytuacji, będzie musiała sprostać wszystkim oczekiwaniom – mówi Urszula Michalska z OPZZ.

Związki zawodowe apelowały do prezydenta, by ustawy koszykowej nie podpisywał. – Poczekamy, co się znajdzie w wykazie zabiegów gwarantowanych w ramach składki do NFZ, który przygotuje minister zdrowia. Jeśli wykaz nie będzie satysfakcjonujący i dostęp pacjentów do bezpłatnego leczenia się pogorszy, to zawsze będzie czas, by skierować ustawę do Trybunału Konstytucyjnego – dodaje Michalska.

Ta decyzja wydawała się mało prawdopodobna: Lech Kaczyński wielokrotnie zapowiadał, że nie podpisze żadnych przepisów, które mogą doprowadzić do tego, by pacjenci płacili za leczenie. Jednak wczoraj podpisał tzw. ustawę koszykową.

„Pani minister zapewniła moich doradców, że te przepisy nie przyniosą zwiększenia liczby świadczeń (np. zabiegów – red.), za które pacjent musi płacić” – napisał prezydent w oświadczeniu.

Ochrona zdrowia
Finał polskiej prezydencji z troską o dzieci
Ochrona zdrowia
Unijny kompromis w sprawie pakietu farmaceutycznego
Ochrona zdrowia
Prof. Michał Zembala: Przeszczepiłem 300 serc
Ochrona zdrowia
Światowa federacja zabrała głos w sprawie z Oleśnicy. Broni zastrzyków w serce
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Ochrona zdrowia
Prezes NFZ dla „Rz”: Będą zmiany w finansowaniu Ambulatoryjnej Opieki Specjalistycznej