- 7 grudnia złożyliśmy projekt ustawy o obowiązkowych, nieprzymusowych szczepieniach i wiecie co się stało do tej pory? Od tego momentu ponad milion osób zachorowało, umarło 20 tysięcy ludzi. Dzisiaj jest na kwarantannie milion osób. Pytanie jest takie, co się do cholery dzieje? Dlaczego nie wprowadzamy obowiązkowych szczepień? - pytał na kongresie Lewicy Włodzimierz Czarzasty. - Przecież wszyscy to wiemy, że jak ktoś jest zaszczepiony, to jest bezpieczniejszy - zauważył.
Współprzewodniczący Nowej Lewicy zwrócił się do premiera Mateusza Morawieckiego, zarzucając mu, że nie słuchał ekspertów, którzy odeszli z Rady Medycznej. - Pan chce słuchać pani Siarkowskiej, bo słucha pan szaleńców, ludzi którzy uważają, że świat jest płaski. Słucha pan ludzi, którzy uważają, że ten płaski świat, płaska ziemia leży nie wiem, na skorupie żółwia. Słucha pan ludzi, którzy mówią, że jak ktoś się szczepi, to ma czipa chińskiego, rosyjskiego - mówił.
- Panie premierze, panie Jarosławie Kaczyński, oskarżam was o to, że tworzycie taką sytuację, że większość sejmowa ludzi zabija ludzi. Szukacie tej większości i po to, żeby ją mieć, słuchacie Siarkowskiej, innych po prostu osób, które nie mają w tej sprawie ani wiedzy ani rozumu, tylko złe emocje - kontynuował.
Czytaj więcej
Toruńska szkoła znanego zakonnika organizuje sympozjum o pandemii. Wśród prelegentów głównie promotorzy amantadyny jako leku na Covid-19 oraz osoby kwestionujące szczepienia.
Robert Biedroń w swoim przemówieniu nawiązał do wizyty premiera Morawieckiego w Madrycie. Szef polskiego rządu bierze udział spotkaniu liderów europejskich partii konserwatywnych i prawicowych. - Dzisiaj premier Morawiecki zamiast walczyć o życie i zdrowie Polaków, spotyka się z proputinowskimi, antyeuropejskimi liderami, liderkami. Nie interesują go Polki i Polacy. Zdradził - ocenił europoseł, cytowany przez portal 300polityka.pl.