O mylących opakowaniach odmiennie działających leków pisaliśmy już wiele razy. Wierność tzw. identyfikacji korporacyjnej, która sprawia, że opakowania leków jednego podmiotu odpowiedzialnego są łudząco podobne, może okazać się dla pacjentów szkodliwa, a nawet śmiertelna. Farmaceuci przekonują, że czasami jedynym wyróżnikiem jest pasek innego koloru, a opakowanie bisocardu, który obniża ciśnienie, leży w sąsiedztwie bisacodylu na przeczyszczenie. I choć wydawałoby się, że rozwolnienie nie jest groźne, dla osoby starszej może skończyć się groźnym dla życia odwodnieniem. Przed laty często zdarzały się pomyłki silnie odwadniającego furosemidu z furaginem stosowanym w zapaleniach dróg moczowych.