Decyzja TGA ma związek z trzy-czterokrotnym wzrostem liczby recept na iwermektynę, przepisywanych przez lekarzy w ostatnich miesiącach.
Iwermektyna uważana jest przez niektórych za skuteczny lek w terapii COVID-19.
TGA ogłosił decyzję ws. iwermektyny w piątek popołudniu, działając zgodnie z zaleceniem Komitetu Doradczego ds. Leków.
Urząd nie ukrywa, że zmiany wprowadzono "z powodu obaw jakie budzi przepisywanie doustnie podawanej iwermektyny jako leku, który miałby służyć prewencji lub terapii COVID-19".
"Iwermektyny nie dopuszczono do terapii COVID-19 w Australii ani w innych krajach rozwiniętych" - podkreśla TGA dodając, że stosowanie leku w terapii COVID-19 odradzają m.in. WHO i Federalna Agencja Żywności i Leków (FDA).