Reklama
Rozwiń
Reklama

Lepsza ochrona dla chorego

Wdrożenie w Polsce rekomendacji Rady Europy pozwoli lekarzom uczyć się na cudzych błędach

Publikacja: 27.04.2011 04:50

Lepsza ochrona dla chorego

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Rekomendacja Rady Europy o zarządzaniu bezpieczeństwem i jakością w opiece zdrowotnej oraz zapobieganiu zdarzeniom niepożądanym przewiduje, że kraje członkowskie Rady Europy  powinny prowadzić narodowe systemy raportowania o błędach medycznych.

Regulacje, których Polska była współautorem, choć nie wdrożyła  ich do porządku prawnego,  od kilku lat wskazują, że opieka nad pacjentem może poprawić się przede wszystkim poprzez edukowanie środowisk medycznych. Dlatego  państwa członkowskie powinny umożliwić lekarzom, pielęgniarkom czy szpitalom zgłaszanie do centralnego rejestru popełnionych pomyłek czy zaistniałych incydentów szkodzących pacjentowi.

Zainteresowany, tak jak obecnie w Wielkiej Brytanii, powinien ujawniać błąd w sztuce medycznej dobrowolnie, a system zgłaszania ma być dla niego niekarzący i sprawiedliwy. Osoba informująca o pomyłce powinna być zwolniona z odpowiedzialności karnej. Przekazana przez nią informacja ma bowiem zapobiec podobnej sytuacji w przyszłości. Raporty o błędach powinny być zbierane tak, aby środowisko medyczne miało do niego dostęp, wyciągało wnioski i uczyło się na pomyłkach innych.

Chodzi np. o wyeliminowanie sytuacji szpitalnych częstych teraz w Polsce, np. mylenia próbek krwi pacjentów czy leków z podobnymi etykietkami. Wdrożenie zapisów rekomendacji umożliwiłoby ujawnianie takich incydentów i uświadamiało służbom medycznym, że muszą uważać na farmaceutyki o podobnych opakowaniach, ale różnym działaniu – tłumaczy Marcin Mikos z Polskiego Towarzystwa Prawa Medycznego.

Wprowadzenie systemu raportowania o zdarzeniach niepożądanych popiera też Adam Sanaduer, prezes Stowarzyszenia Pacjentów Primum Non Nocere.

Reklama
Reklama

Statystyki incydentów medycznych poprawiłyby bezpieczeństwo pacjenta w polskiej służbie zdrowia. Ujawnienie danych umożliwiłoby też  tworzenie wykazu niebezpiecznych placówek, na które chorzy składają najwięcej skarg – mówi Adam Sandauer.

Tymczasem dziś nie wiadomo, ile jest w Polsce zdarzeń niepożądanych w opiece zdrowotnej. Szacuje się, że  od 20 do 30 tys. rocznie. W 2010 r. do Biura Rzecznika Praw Pacjenta trafiło ok. 30 tys. skarg chorych. Pacjenci najczęściej skarżyli się na niemożność  rejestracji telefonicznej, pobieranie niezgodnych z prawem opłat za udostępnienie dokumentacji medycznej. Łamane było również ich prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego, bo zakłady opieki zdrowotnej pobierały od rodzących kobiet nadmierne opłaty za tzw. porody rodzinne.

Czytaj też artykuł:

Opiekę poprawią raporty o błędach

Zobacz więcej w serwisie:

Sfera budżetowa

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Prawo karne
Nieoficjalnie: Polski ambasador we Francji i znany polityk PiS zatrzymani przez CBA
Konsumenci
Co czeka frankowiczów w 2026 r.?
W sądzie i w urzędzie
Rząd zdecydował: będzie nowa usługa w aplikacji mObywatel
Prawo drogowe
Do więzienia za brawurową jazdę. Prezydent podpisał ustawę, ale ma wątpliwości
Zmiany w przepisach podatkowych
Co nowego w podatkach w 2026 r.? Szykuje się przewrót w księgowości
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama