Będą nocne przychodnie dla dzieci, jeśli minister zdrowia znajdzie pediatrów

Minister zdrowia chce wydzielić dla dzieci przychodnie nocne. Mamy jednak za mało pediatrów.

Publikacja: 12.03.2013 07:42

Po tragicznej śmierci 2,5-rocznej Dominiki ze Skierniewic przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia zapowiedzieli zmiany w systemie organizacji nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej oraz w ratownictwie medycznym. Bartosz Arłukowicz chce, by w nocnych przychodniach była wydzielona opieka pediatryczna. Rodzice mieliby dzięki temu dostęp do pediatry przez całą dobę. Resort proponuje też, by w przychodniach rodzinnych opiekunowie mogli zapisać swoje dziecko do pediatry, a nie lekarza pierwszego kontaktu.

Jak zauważają eksperci, pomysły ministra Arłukowicza są szczytne, tylko trudne do urzeczywistnienia.

– To się nie teraz nie uda, ponieważ brakuje pediatrów. Większość z nich zrobiła dodatkowo specjalizację z medycyny rodzinnej i pracują jako lekarze pierwszego kontaktu. Leczą i dorosłych, i dzieci – mówi Jacek Krajewski, prezes federacji Porozumienie Zielonogórskie.

Według statystyk resortu zdrowia na koniec 2011 r. w kraju we wszystkich placówkach medycznych pracowało 5654 pediatrów. Jest ich niewielu, ponieważ NFZ za usługi pediatryczne płaci znacznie mniej niż np. za kardiologiczne czy okulistyczne. Młodzi lekarze nie garną się zatem do tego, by robić specjalizację z pediatrii. Ministerstwo zapowiada jednak, że na uczelniach medycznych specjalizacje pediatryczne i geriatryczne będą traktowane priorytetowo.

Ministerstwo Zdrowia planuje także zmiany w przepisach regulujących ratownictwo medyczne. Jerzy Owsiak zapowiedział, że Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy przeprowadzi cykl szkoleń dla dyspozytorów medycznych.

– Nie wiemy, o jakie tu szkolenia może chodzić, skoro już teraz zarówno dyspozytorzy, jak i ratownicy doskonalą się zawodowo. Inaczej nie przyjęto by nas do pracy – tłumaczy Wojciech Werbicki z Polskiej Rady Ratowników Medycznych.

Zgodnie bowiem z art. 26 ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym dyspozytorzy mają obowiązek doskonalenia zawodowego. Według rozporządzenia ministra zdrowia wydanego do ustawy przechodzą kurs doskonalący i seminarium. Ten pierwszy trwa 60 godzin. Składa się z zajęć dotyczących medycyny ratunkowej oraz organizacji systemu ratownictwa. Na pięciogodzinnym seminarium ratownicy z kolei pogłębiają wiedzę z kursu. Ratownicy mają obowiązek odbycia kursu i seminarium raz na trzy lata.

Po tragicznej śmierci 2,5-rocznej Dominiki ze Skierniewic przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia zapowiedzieli zmiany w systemie organizacji nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej oraz w ratownictwie medycznym. Bartosz Arłukowicz chce, by w nocnych przychodniach była wydzielona opieka pediatryczna. Rodzice mieliby dzięki temu dostęp do pediatry przez całą dobę. Resort proponuje też, by w przychodniach rodzinnych opiekunowie mogli zapisać swoje dziecko do pediatry, a nie lekarza pierwszego kontaktu.

Jak zauważają eksperci, pomysły ministra Arłukowicza są szczytne, tylko trudne do urzeczywistnienia.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów