Reklama

Mercury pełen życia

W maju w Londynie pojawił się na scenie Dominion Theatre Freddie Mercury we własnej osobie. Jak to możliwe, skoro muzyk zmarł na AIDS w 1991 roku?

Publikacja: 10.11.2012 15:00

Jego koledzy z zespołu Queen postanowili wskrzesić frontmana. Obraz Freddiego pojawił się na krótko  w obecności efektów pirotechnicznych. Choć organizatorzy nie ujawnili szczegółów, przyznali, że był to efekt wizualny z udziałem nowoczesnej technologii cyfrowej.

W kwietniu 2012 r. słynny raper Tupac Shakur „wystąpił" na Coachella Valley Music and Arts Festival w Kalifornii. Shakur został zastrzelony w tajemniczych okolicznościach w 1996 r. Na scenie pojawił się jego holograficzny obraz. Wirtualny artysta wykonał dwie piosenki. Był to taki szok dla publiczności, że towarzyszący mu Snoop Dogg pozostał w cieniu występu wirtualnego artysty.

Trójwymiarowy obraz wirtualnego artysty był wyświetlany na przezroczysty ekran, za którym stał Snoop i zespół akompaniujący. Obraz „współczesnego" Tupaca powstał na podstawie filmów i zdjęć oraz nagrań muzycznych.

– Występ nie był oparty na zarejestrowanym koncercie – powiedział Ed Ulbrich z firmy Digital Domain. – To oryginalne wykonanie tylko dla publiczności w Coachella. To cyfrowy Tupac zaprojektowany do współpracy z wykonawcami na scenie. W pewnym momencie Tupac nawet krzyczy: „Co jest, k..., Coachella", mimo że pierwszy festiwal odbył się trzy lata po jego śmierci.

– Wraz z postępem technologii cyfrowych ludzie, którzy już nie żyją, pojawiać się będą coraz częściej – wyjaśnia Ed Ulbrich. – Oglądający nie połapią się, że to fikcja. Nic nie jest prawdziwe i wszystko jest możliwe.

Reklama
Reklama

Jak sugestywna może być iluzja, przekonali się widzowie promocyjnego koncertu T-Mobile w listopadzie 2011 r. Impreza o zasięgu europejskim odbywała się jednocześnie w pięciu krajach, jedna ze scen ustawiona była na Rynku w Krakowie. Gwiazdą koncertu była Mariah Carey występująca na żywo w... Londynie. W Krakowie (i w pozostałych miastach) pojawiła się dzięki technice holograficznej (bardzo podobnej do tej zastosowanej w przypadku koncertu Tupaca). Do momentu, kiedy nagle gwiazda się rozpłynęła, duża część widowni nie była w stanie się zorientować, że nie jest to prawdziwa osoba, ale jej wirtualny obraz.

Rozwój technologii sprawia, że zapowiadane są występy kolejnych nieżyjących gwiazd – największą z nich ma być wirtualny Elvis Presley.

Jego koledzy z zespołu Queen postanowili wskrzesić frontmana. Obraz Freddiego pojawił się na krótko  w obecności efektów pirotechnicznych. Choć organizatorzy nie ujawnili szczegółów, przyznali, że był to efekt wizualny z udziałem nowoczesnej technologii cyfrowej.

W kwietniu 2012 r. słynny raper Tupac Shakur „wystąpił" na Coachella Valley Music and Arts Festival w Kalifornii. Shakur został zastrzelony w tajemniczych okolicznościach w 1996 r. Na scenie pojawił się jego holograficzny obraz. Wirtualny artysta wykonał dwie piosenki. Był to taki szok dla publiczności, że towarzyszący mu Snoop Dogg pozostał w cieniu występu wirtualnego artysty.

Reklama
Nowe technologie
Podcast „Rzecz w tym”: Czy jesteśmy skazani na bipolarny świat technologiczny?
Nowe technologie
Chińska rewolucja w sztucznej inteligencji. Czy Ameryka traci przewagę?
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Nowe technologie
Prof. Zybertowicz: AI może potraktować ludzkość jak budowniczy autostrad traktują mrowiska
Reklama
Reklama