Kolejnymi przyczynami (poza czynnikiem ludzkim) są infrastruktura drogowa (z czym od chwili wejścia Polski w struktury unijne jest znacznie lepiej) i stan samochodów. Według rozmaitych statystyk średnia wieku samochodu na polskich drogach to 13-15 lat. Rozbieżności wynikają z metody badawczej. Starsze modele nie dość, że nie gwarantują odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa ze względu na ograniczenia konstrukcyjne sprzed lat, to także często są w kiepskim stanie technicznym. Często też obowiązkowe przeglądy okresowe to fikcja, zaś auta z niesprawnymi hamulcami, zużytymi oponami oraz niesprawnym zawieszeniem bez przeszkód dopuszczane są do ruchu. Także niewielka liczba kontroli drogowych wpływa, że kierowcy nie boją się ryzyka związanego nie tylko z wysokim mandatem, ale z utratą dowodu rejestracyjnego. Niska jest też świadomość zagrożenia wynikającego z podróży niesprawnym samochodem.
Systemy bezpieczeństwa w nowych samochodach
Jako że Polacy wciąż należą do narodów wzbogacających się, to minie jeszcze wiele lat, nim nowoczesne i bezpieczne samochody będą stanowiły gros pośród jeżdżących po drogach. Mimo tego warto wspomnieć, jakie systemy bezpieczeństwa stosowane są we współczesnych autach i jakich brak w tych z kilkunastoletnim stażem. Znane od lat poduszki powietrzne (podobnie jak ABS) dziś są elementem obowiązkowego wyposażenia nawet najmniejszych modeli. W wielu autach montowane jest osiem czy nawet dziesięć poduszek i kurtyn. I to nie tylko w tych luksusowych. Kontrolowane strefy zgniotu, wzmocnienia karoserii, skuteczniejsze hamulce, lepsze opony, nowoczesne lampy ksenonowe, systemy wspomagające utrzymanie pasa ruchu czy zapewniające bezpieczną odległość od poprzedzającego samochodu... Nie jest to lista kompletna. Bardzo dobrymi przykładami samochodów, które nie dość, że otrzymują najwyższe noty w testach zderzeniowych Euro NCAP, ale i są konstruowane po analizie realnych zagrożeń w japońskim biurze konstrukcyjnym, gdzie także odbywają się liczne crash testy, są