Odpowiada Genowefa Baziuk-Płaska, Stowarzyszenie Wspólny Dom
- Wielu mieszkańców budynków wielorodzinnych nie chce przyjąć do wiadomości, że nie mieszkają w domku jednorodzinnym. Elewacja budynku (podobnie zresztą jak dach), nie stanowi indywidualnej własności żadnego z właścicieli lokali. Jest ona współwłasnością wszystkich właścicieli, czyli wspólnoty mieszkaniowej. A zatem osoba (właściciel lokalu lub lokator), chcąca zainstalować telewizyjną antenę satelitarną, klimatyzator lub inne urządzenie na elewacji budynku (a więc na fragmencie budynku niebędącym jej własnością), powinna uzyskać zgodę właścicieli elewacji.
We wspólnocie mieszkaniowej taką zgodę wydaje zarząd wspólnoty. Zgodnie bowiem z art. 21 ust. 1 ustawy o własności lokali, zarząd kieruje sprawami wspólnoty mieszkaniowej i reprezentuje ją na zewnątrz oraz w stosunkach między wspólnotą a poszczególnymi właścicielami lokali. Wydanie zgody (lub odmowa) jest czynnością zwykłego zarządu, a zgodnie z art. 22 ust. 1 wspomnianej ustawy, czynności zwykłego zarządu podejmuje zarząd samodzielnie.
Innymi słowy, zarząd ma pełne kompetencje do decydowania w takich sprawach.
Z przykrością należy stwierdzić, że w znakomitej większości przypadków, czy to z powodu niewiedzy, czy też ze względu na brak szacunku dla cudzej własności, osoby dokonujące montażu anten czynią to bez uzyskania zgody właściciela elewacji lub dachu. Odnosi się to nie tylko do budynków wspólnot mieszkaniowych, lecz także do spółdzielczych, komunalnych, zakładowych, a nawet prywatnych. Ponadto należy pamiętać, że w miastach nie tylko właściciele dachów i elewacji powinni wyrazić zgodę na udostępnienie swojej własności na cele montażu anten i innych elementów, lecz także władze architektoniczno-budowlane. Zgodnie bowiem z art. 28 ust. 1 ustawy - Prawo budowlane, roboty można rozpocząć jedynie na podstawie ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę, z zastrzeżeniem art. 29 (...) 31.