Architekci chcą zaprojektować nowoczesne schronisko dla zwierząt

Schronisko dla zwierząt w Falenicy musi ustąpić miejsca nowym osiedlom. Fundacja, która je prowadzi, pilnie szuka w Warszawie działki, na której stanąłby nowoczesny obiekt dla bezdomnych psów i kotów. Budynek chcą zaprojektować stołeczni architekci. Ma być proekologiczny, zużywający niewiele energii

Publikacja: 11.11.2007 18:11

Architekci chcą zaprojektować nowoczesne schronisko dla zwierząt

Foto: Rzeczpospolita

Teren ogrodzony rdzewiejącą siatką, rozsypujące się budy i pawilony dla zwierząt, które pękają w szwach. W jednym małym boksie po kilka psów czy kotów. Tak mniej więcej wyglądają polskie schroniska dla zwierząt. A może być inaczej.Domy dla bezdomnych zwierzaków projektowane przez architektów, wykorzystujące najnowsze rozwiązania technologiczne i budowlane, stające się uznanymi obiektami architektonicznymi – tak bywa w Europie. Czy uda się u nas?

Fundacja Azylu pod Psim Aniołem jest gotowa do prowadzenia i koordynacji takiego przedsięwzięcia.

Nowoczesne schronisko ma nie tylko służyć zwierzakom. Ma być też swego rodzaju zjawiskiem architektonicznym i wizytówką stolicy. Ma też zmienić nie najlepszy dziś wizerunek polskich schronisk.

– Chcemy, by nowy obiekt był funkcjonalny, czysty, przyjazny dla zwierząt i odwiedzających je ludzi – podkreślają przedstawiciele fundacji. – Jeśli psy i koty znajdą się w czystych, zadbanych pomieszczeniach, w których nie będzie brzydkiego zapachu, ludzie będą chętniej do nich przychodzić, a co za tym idzie, zwierzaki szybciej znajdą domy.

Fundacja chce budować schronisko od podstaw. Znalazła się już nawet pracownia architektoniczna, która chce wykonać projekt obiektu. Za darmo. Zgłosił się także projektant oświetlenia, deklarując pomoc. Zgodnie z założeniami schronisko miałoby zająć około 4,5 tys. mkw. powierzchni.

– Mogłoby pomieścić około 350 psów i 120 kotów – mówią przedstawiciele fundacji.Schronisko ma zaprojektować pracownia Formo 3. – Byłby to nasz pierwszy tego typu projekt – mówi architekt Magdalena Beczak z Formo 3. – Na razie trudno jednak cokolwiek narysować, nie mając działki i nie znając nawet kształtu terenu pod inwestycję. Jeśli działka będzie prostokątna, długa, budynek musiałby przypominać wagon. Jeśli jednak byłaby na przykład kwadratowa, obiekt wyglądałby już inaczej – tłumaczy architekt.

Magdalena Beczak dodaje, że niezależnie od kształtu schroniska, budynek ma być proekologiczny, zużywający możliwie mało energii. – Czekając na rozwiązanie problemów z gruntem, zapoznajemy się z rozwiązaniami, jakie zastosowano przy projektowaniu schronisk w Europie – mówi architekt.

Władze fundacji i architekci w ubiegłym tygodniu odwiedzili na przykład londyńskie obiekty Mayhew Animal Home i Dogs Trust Rehoming Center.Ogromnym uznaniem cieszy się jednak berlińskie schronisko Tierheim Berlin. – Jest supernowoczesne. Zwierzaki mieszkają w czyściutkich, schludnych pomieszczeniach, zupełnie niepodobnych do tych znanych z naszego podwórka – mówią przedstawiciele fundacji.

Dodają, że w stołecznym obiekcie miałoby się znaleźć także ambulatorium oraz hotel dla zwierząt.

– Chodzi o to, by właściciele nie porzucali zwierzaków przed wakacjami czy urlopami. Zamiast przywiązać psiaka do drzewa, można go przetrzymać w hotelu, gdzie znajdzie fachową opiekę. Dzięki takiej działalności schronisko mogłoby także zarabiać na siebie – tłumaczą przedstawiciele fundacji.

Ambitne plany uda się zrealizować pod jednym jednak warunkiem – fundacja musi znaleźć działkę.O pomoc miłośnicy zwierząt poprosili m.in. PKP. – Byłoby idealnie, gdyby PKP mogły nam jakąś działkę, na przykład na Bródnie, wydzierżawić albo nieodpłatnie przekazać – mówią reprezentanci fundacji. – Wiadomo, że nie stać nas na zakup ziemi, biorąc pod uwagę ceny nieruchomości. Mamy jednak nadzieję, że nie zostaniemy bez pomocy ludzi, którym los zwierząt nie jest obojętny. Może znajdzie się jakiś sponsor, który sfinansowałby zakup terenów pod inwestycję.

Przedstawiciele PKP studzą jednak zapały. – Władze fundacji zwróciły się do nas z wnioskiem o bezpłatną dzierżawę terenu lub nieodpłatne przekazanie go w użytkowanie wieczyste. Nie zapominajmy jednak, że grunty w Warszawie są niezwykle drogie. Sprawa jest trudna, bo ustawodawca zobowiązał nas do uregulowania zobowiązań PKP poprzez komercyjne zagospodarowanie należących do kolei nieruchomości – tłumaczy Robert Kuczyński z biura prasowego PKP. – Nie mamy więc prawa oddawać gruntów za darmo. Postępując w ten sposób, moglibyśmy narazić się na zarzut niegospodarności.

Kuczyński podkreśla, że wskazana przez fundację działka nie może być przekazana także z innego powodu. – Jest przeznaczona na cele inwestycji kolejowych – wyjaśnia.Fundacja o pomoc poprosiła także miasto. Czy ratusz znajdzie dla zwierzaków jakiś teren?– Miasto jest w trakcie poszukiwań działki we wszystkich dzielnicach. Mamy nadzieję, żę uda się ją znaleźć – usłyszeliśmy w ratuszu.Zwierzaki muszą się wyprowadzić ze schroniska w Falenicy, bo tuż obok wyrastają nowoczesne osiedla. Nowi sąsiedzi nie chcą zaś hałasu i uciążliwości z nim związanych.

Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Rok rozczarowań w dziedzinie nieruchomości i budownictwa