Do czerwca resort chce bowiem opracować założenia dotyczące możliwości sprzedaży 70 tys. mieszkań lokatorom bloków TBS. Jeśli ministerialna analiza będzie korzystna, najemcy gminnych czy prywatnych TBS staną się właścicielami lokali już w 2009 roku. Olgierd Dziekoński, wiceminister infrastruktury, w rozmowie z „Rz” podkreśla jednak, że kwestia potencjalnego wykupu mieszkań w TBS nie jest jeszcze przesądzona.
– Niemniej jednak wielu lokatorów z TBS oraz niektóre organizacje związane z tego rodzaju budownictwem wskazują na celowość rozważenia lub zaproponowania formuły prawnej wykupu mieszkań – tłumaczy Olgierd Dziekoński. – Oczywiście taka formuła musi mieć kształt ustawy, w której rozstrzygano by, komu przysługuje prawo wykupu. Wydaje się, że to prawo powinno być związane z takimi kwestiami jak czas zamieszkiwania najemcy w danym lokalu. Nie bez znaczenia będzie też fakt, czy jest to pierwotny lokator.
Wiceminister dodaje, że w ustawie powinno się określić, w jakim zakresie i w jaki sposób najemca z TBS będzie ponosił koszty wsparcia, które w ramach KMF tego rodzaju budownictwo dostawało.
– Pewnego rodzaju przesłanką, ale taką o charakterze równości społecznej, jest fakt wprowadzenia przez parlament poprzedniej kadencji możliwości wykupu lokatorskich mieszkań spółdzielczych, gdzie również mieliśmy do czynienia z dotacjami z budżetu państwa do ówczesnych mieszkań lokatorskich – mówi Olgierd Dziekoński. – Dziś trudno powiedzieć, jakie rozstrzygnięcie ustawowe w sprawie TBS zapadnie. Ale pod uwagę musimy wziąć z całą pewnością oczekiwania najemców.
Czy wykup przysługiwałby najemcom wszystkich TBS? Czy takie same zasady obowiązywałyby przy nabywaniu mieszkań w gminnych i prywatnych TBS oraz lokali spółdzielczych finansowanych z KFM?