Kawałek własnej ziemi w uroczym zakątku

Wzrasta zainteresowanie ładnie położonymi działkami. Szczególnym powodzeniem cieszą się grunty w pobliżu lasu, nad rzekami i jeziorami

Publikacja: 14.07.2008 06:58

Zdaniem pośredników sezon letni zawsze podnosi zainteresowanie działkami rekreacyjnymi.

– Do inwestowania w tego typu nieruchomości zachęcają stosunkowo niskie ceny za metr kwadratowy. Taka ziemia może stanowić nie tylko solidną, ale i opłacalną lokatę kapitału – uważa Krzysztof Kieszkowski z agencji Polanowscy.

– Co roku jest tak samo. Jak tylko zrobi się ciepło, a jeszcze bardziej, gdy przyjdzie sezon urlopowy, ludzie zaczynają myśleć o zakupie działki rekreacyjnej. A z pewnością lepiej byłoby dla nich, gdyby pomyśleli o tym co najmniej parę miesięcy wcześniej – mówi Michał Wilczyński z portalu Szybko.pl.

Przede wszystkim chodzi o ceny i możliwości negocjacji. Zwiększony popyt automatycznie podnosi ceny. A w miesiącach jesiennych, zimowych i wczesną wiosną, gdy brakuje chętnych na takie zakupy, ceny są niższe, a sprzedający bardziej skłonni do negocjacji.

– O tym, jak bardzo zainteresowanie działkami rekreacyjnymi jest sezonowym zjawiskiem, świadczy przykład właściciela letniska, który ogłoszenie o sprzedaży dał w grudniu, a pierwsi chętni zgłosili się w marcu – mówi Michał Wilczyński.

Według Krzysztofa Kieszkowskiego popyt na działki rekreacyjne zawdzięczamy osobom dobrze sytuowanym, powracającym z pracy za granicą. Także ludzie o ugruntowanej pozycji na rynku pracy z niezłymi zarobkami szukają dobrych inwestycji dla ulokowania swojego kapitału.

– W związku ze spadkami na giełdzie i wycofywaniem pieniędzy z funduszy inwestycyjnych, które nie przynosiły ostatnio spodziewanych zysków, poszukiwane są pewne lokaty kapitału. Wybór pada na nieruchomości o charakterze rekreacyjnym, które położone są w uroczych zakątkach Polski nad rzekami bądź jeziorami – twierdzi Krzysztof Kieszkowski.

Jego zdaniem za słusznością takiej inwestycji przemawia co najmniej kilka rzeczy. Przede wszystkim tereny te są stosunkowo tanie, metr kwadratowy ziemi można kupić za 3 złote, np. działkę w pobliżu Ciechanowca nad rzeką Nurzec, położoną między Warszawą (130 km) a Białymstokiem (ok. 100 km).

Poza tym wzrasta popularność gospodarstw agroturystycznych, które coraz częściej są wybierane jako miejsca wypoczynku na urlop lub długi weekend. Stwarza to możliwości: działka taka przy odpowiednim gospodarowaniu może przynosić dochody.

Wartość działek rekreacyjnych powinna wzrosnąć i na to liczy wielu kupujących.

– Moim zdaniem jest to główny motyw takich zakupów – utrzymuje Jolanta Jaworska z pruszkowskiej agencji Jaworscy Nieruchomości.

Nabywców napawa optymizmem fakt, że dalszy rozwój turystyki sprawi, iż wartość terenów znajdujących się w bliskości zbiorników wodnych oraz w otulinie leśnej wzrośnie, ponieważ liczba osób szukających relaksu na łonie natury, z dala od miejskiego zgiełku będzie coraz większa.

– Nabycie działki w tym momencie może okazać się inwestycyjnym strzałem w dziesiątkę – mówi Krzysztof Kieszkowski.

Dobrym wyborem mogą być wciąż stosunkowo tanie działki w górach, co rokuje w przyszłości zwyżkę cen. – Ziemia nad morzem jest już bardzo droga, ale w górach, np. w okolicach Krynicy i Piwnicznej, działkę o powierzchni 100 mkw. można znaleźć we cenie 30 – 50 tys. zł – mówi Jolanta Jaworska.

Ceny działek rekreacyjnych zależą od rejonu Polski i położenia. Tereny na Mazurach czy nad Bałtykiem są droższe od tych w centralnej czy wschodniej Polsce, ale położenie 100 czy 150 km od stolicy jest również atutem, zwłaszcza biorąc pod uwagę czas i warunki podróży. Dlatego inwestycje na Mazowszu czy Podlasiu znajdują coraz większe uznanie w oczach klientów.

– Jeśli jednak działka jest położona zbyt blisko stolicy i w modnej miejscowości, jej cena może być horrendalna, np. w Komorowie działka o powierzchni 1200 mkw. została wystawiona na sprzedaż za 1 mln 800 tys. zł – informuje Jolanta Jaworska.

W okolicach Radości pod Warszawą działek rekreacyjnych jest bardzo mało. – Nabywcy poszukują głównie takich terenów, które w perspektywie staną się budowlanymi – mówi Anna Głębicka z biura Nieruchomości Radość.

Natomiast działki w pobliżu jezior, w zależności od lokalizacji, kosztują od 30 do 150 zł za mkw. Działki letniskowe położone w pobliżu rzek takich, jak Biebrza, Narew czy Sokołda, osiągają ceny od 20 do 60 zł za mkw.

– Stanowią realną alternatywę dla droższych działek, które są oferowane na Mazurach. Ceny nie są jeszcze wygórowane, ale w ciągu kilku lat sytuacja się zmieni – mówi Krzysztof Kieszkowski.

Filipów, powiat suwalski, działka nad jeziorem Miruńskie Wielkie, powierzchnia 30 tys. mkw., cena 290 tys. zł (10 zł za mkw.), bez mediów.

Ciechanowiec, działka nad rzeką Nurzec, powierzchnia 6600 mkw., cena 20 tys. zł (3 zł za mkw.), bez mediów

powiat Ełcki, działka nad Jeziorem Rajgrodzkim, powierzchnia 6 tys. mkw., cena 480 tys. zł (80 zł za mkw.), prąd i woda

gmina Tuchola, działka w pobliżu lasu i jeziora, powierzchnia 5500 mkw., cena 148,5 tys. zł (27 zł za mkw.), prąd

Pisz, działka nad jeziorem Roś, powierzchnia 3 tys. mkw., cena 120 tys. zł (40 zł za mkw.), prąd

Czarna Woda, Wieck, Pomorskie, pow. 1852 mkw., cena 200 tys. zł (108 zł za mkw.), ogrodzona, graniczy z pasem leśnym, woda

Źródło: Polanowscy Nieruchomości, www.szybko.pl

Zdaniem pośredników sezon letni zawsze podnosi zainteresowanie działkami rekreacyjnymi.

– Do inwestowania w tego typu nieruchomości zachęcają stosunkowo niskie ceny za metr kwadratowy. Taka ziemia może stanowić nie tylko solidną, ale i opłacalną lokatę kapitału – uważa Krzysztof Kieszkowski z agencji Polanowscy.

Pozostało 94% artykułu
Nieruchomości
Barometr nastrojów. Spokojnie w mieszkaniówce
Nieruchomości
Kamienica przy św. Barbary otwarta dla najemców
Nieruchomości
Deweloperzy nie wykluczają korekty cen mieszkań
Nieruchomości
Ranking miast. Które są najbardziej przyjazne inwestycjom?
Nieruchomości
Boom czy zima – marże deweloperów stabilne