Za kilka miesięcy przestaną obowiązywać zasady przekształcania lokatorskich i własnościowych praw do lokalu w pełną własność. To efekt [link=http://grafik.rp.pl/grafika2/260621]wyroku Trybunału Konstytucyjnego[/link], który uznał je za niekonstytucyjne. Gdy nie będzie nowych przepisów, wykup stanie.
[srodtytul]Spółdzielcy sami określą[/srodtytul]
Wczoraj rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych w tej właśnie sprawie (dalej ustawa).
Najwięcej zmian będzie dotyczyło mieszkań lokatorskich. Rząd chce, żeby to sami spółdzielcy na walnym zgromadzeniu ustalali (2/3 głosów), czy wykupujący muszą wnieść dodatkową opłatę. Oznacza to, że gdy taka uchwała nie zostanie podjęta, wykup dalej może wynosić nominalną kwotę umorzenia kredytu.
Gdyby jednak walne zgromadzenie zdecydowało się wprowadzić dodatkową opłatę, to nie będzie ona mogła przekraczać różnicy między wartością rynkową lokalu a zwaloryzowaną wartością wniesionego przez spółdzielcę pełnego wkładu mieszkaniowego. Ustaloną w ten sposób kwotę zmniejszy się o 50 proc. wartości pomocy uzyskanej od państwa przez spółdzielnie (po waloryzacji). W praktyce byłoby to średnio 10 – 30 tys. zł.