Podatnicy muszą uważać, by dokładnie ustalić datę zakupu nieruchomości, bo od tego zależy, jakie przepisy zastosować. Jest to również konieczne do określenia, kiedy można sprzedać mieszkanie czy działkę bez podatku.
Zgodnie z [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=D12A0B933C6A084CBEF4D23078262DD1?id=80474]ustawą o PIT[/link], podatek nie jest należny, jeśli od końca roku, w którym doszło do nabycia nieruchomości, upłynęło pięć lat. Jeśli więc ktoś sprzedał w 2009 r. mieszkanie nabyte np. w 2000 r., nie płaci PIT, ponieważ pięcioletni okres upłynął z końcem 2005 r.
Okazuje się jednak, że określenie daty nabycia nie zawsze jest takie proste.
Mówi o tym m.in. [b]interpretacja Izby Skarbowej w Warszawie nr IPPB1/415-924/ 09-2/JB z 26 stycznia 2010 r.[/b]
Sprawa dotyczyła małżonków, którzy zawarli umowę z deweloperem w 2000 r., a ostateczna zapłata i odbiór lokalu nastąpiły w 2001 r. Odrębna własność ustanowiona została aktem notarialnym w marcu 2002 r. Podatnicy sprzedali mieszkanie w 2007 r., sądząc, że nie muszą płacić daniny fiskusowi.