Jak zgromadzić pieniądze na nowy dach

Właściciele mieszkań we wspólnocie sami decydują, czy utworzyć fundusz remontowy. Od nich zależy też wysokość składki

Publikacja: 08.05.2010 04:37

Jak zgromadzić pieniądze na nowy dach

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

Koszty utrzymania, remontów i modernizacji nieruchomości wspólnej pokrywają wszyscy właściciele proporcjonalnie do udziałów. Tak mówi art. 14 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=128489]ustawy o własności lokali[/link]. Nie ma jednak przepisu, który nakładałby na nich obowiązek tworzenia funduszu remontowego.

Oznacza to, że właściciele mogą, ale nie muszą go utworzyć. Jeżeli już jednak podejmą decyzję, że chcą go mieć, to funduszem dysponuje zarząd. Nie jest to równoznaczne z tym, że ma prawo wydać zgromadzone na nim pieniądze, na co chce i kiedy chce. Są to środki właścicieli. Dlatego muszą wyrazić na to zgodę.

Sami też ustalają, ile co miesiąc chcą wpłacać na fundusz. Uchwała w sprawie miesięcznych opłat podejmowana jest na corocznym zebraniu. Powinno się ono odbyć do końca marca; niewykluczony jest jednak inny termin. Właściciele decydują o treści planu gospodarczego na dany rok, kosztach zarządu lub wysokości zaliczek na pokrycie zarządu nieruchomością wspólną, w których mogą być przewidziane określone kwoty na remonty.

W dużych wspólnotach (co najmniej osiem lokali) i w małych (maksymalnie siedem), które zdecydowały, że rządzą się ustawą o własności lokali, uchwały podejmuje się większością głosów liczoną według wysokości udziałów. Wiążą one wszystkich właścicieli mieszkań, a więc i tych, których przegłosowano.

W małych wspólnotach rządzących się co do zasady przepisami kodeksu cywilnego o współwłasności wymagana jest jednomyślność współwłaścicieli we wszelkich sprawach niedotyczących bieżącej eksploatacji nieruchomości wspólnej, a więc i remontu.

We wspólnotach fundusz remontowy powinien być wyodrębniony. Najlepiej, żeby stanowił osobną pozycję w ewidencji kosztów lub by środki gromadzono na subkoncie w banku.

[b]Pieniądze funduszu nie muszą być wydawane na remonty co roku. Wolno je zbierać przez kilka lat na większe przedsięwzięcie. [/b]

Coraz częściej też wspólnoty mieszkaniowe nie chcą czekać, aż zgromadzą odpowiednią ilość pieniędzy, tylko decydują się sfinansować przeprowadzenie remontu z zaciągniętego kredytu. Są już banki, które udzielają tego typu kredytów. Ich zabezpieczeniem są wpłaty na fundusz remontowy. Właściciele muszą uiszczać je regularnie, w przeciwnym razie bank może uznać, że zabezpieczenie jest zbyt małe.

Koszty utrzymania, remontów i modernizacji nieruchomości wspólnej pokrywają wszyscy właściciele proporcjonalnie do udziałów. Tak mówi art. 14 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=128489]ustawy o własności lokali[/link]. Nie ma jednak przepisu, który nakładałby na nich obowiązek tworzenia funduszu remontowego.

Oznacza to, że właściciele mogą, ale nie muszą go utworzyć. Jeżeli już jednak podejmą decyzję, że chcą go mieć, to funduszem dysponuje zarząd. Nie jest to równoznaczne z tym, że ma prawo wydać zgromadzone na nim pieniądze, na co chce i kiedy chce. Są to środki właścicieli. Dlatego muszą wyrazić na to zgodę.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara